Robert Lewandowski w ogniu krytyki. "Wyspecjalizował się w odwracaniu uwagi fana wymówkami"

Robertowi Lewandowskiemu daleko jest do optymalnej dyspozycji, a jego pozaboiskowe wypowiedzi tylko podgrzewają atmosferę, na co zwróciły uwagę hiszpańskie media. "Zamiast szczerze krytykować swój poziom, który był niski w ostatniej fazie poprzedniego sezonu i na początku obecnego, Lewandowski wyspecjalizował się w odwracaniu uwagi fana wymówkami"- napisał redaktor naczelny dziennika "AS" Juan Jimenez.

2023-09-13, 13:21

Robert Lewandowski w ogniu krytyki. "Wyspecjalizował się w odwracaniu uwagi fana wymówkami"
Robert Lewandowski znalazł się w ogniu krytyki hiszpańskich mediów. Foto: PAP/Andrzej Lange

"Lewy" jako "Pan Wymówka"

Robert Lewandowski strzelił dwie bramki i dołożył asystę w pierwszych czterech meczach La Liga. W spotkaniu z Wyspami Owczymi zdobył natomiast dublet, lecz to nie uchroniło go przed krytyką. Większość ekspertów nie ma wątpliwości - dyspozycja kapitana Biało-Czerwonych pozostawia wiele do życzenia, a pozaboiskowe wypowiedzi nie pomagają.

"Lewandowski jest zdeterminowany, by usprawiedliwić słabe występy, których poziom gwałtownie spadł od ostatnich mistrzostw świata w Katarze. Jego słaby początek sezonu w Barcelonie, pomimo dwóch bramek, został spotęgowany przez porażkę z jego drużyną narodową przeciwko Albanii w Tiranie, która postawiła Polskę w delikatnej sytuacji w kontekście awansu do mistrzostw Europy" - napisał redaktor naczelny dziennika "AS" Juan Jimenez.

"Unika brania na siebie odpowiedzialności"

Hiszpański dziennikarz odniósł się do uwag Lewandowskiego na temat gry ofensywnej "Blaugrany", którymi podzielił się w rozmowie z Mateuszem Święcickim.

"Zamiast szczerze krytykować swój poziom, który był niski w ostatniej fazie poprzedniego sezonu i na początku obecnego, Lewandowski wyspecjalizował się w odwracaniu uwagi fana wymówkami" - podkreślił Jimenez.

REKLAMA

Redaktor naczelny dziennika "AS" zwrócił uwagę na to, że Lewandowski nieczęsto bierze odpowiedzialność na swoje barki.

"Teraz, po przegranej w Tiranie z Polską, wezwał do dużych zmian, które pozwolą zobaczyć światło w tunelu w drużynie narodowej, co wielu odebrało jako wiadomość skierowaną do trenera Fernando Santosa. Lewandowski unikał brania na siebie odpowiedzialności"

Aktualnie "Blaugrana" plasuje się na trzeciej lokacie z dorobkiem 10 punktów. Liderem jest Real Madryt

Czytaj także:

JK/AS

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej