Światowe media komentują zwolnienie Fernando Santosa. "Tylko trzy zwycięstwa"

Fernando Santos został zwolniony z funkcji selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski. "Cztery lata prowadzenia Grecji, osiem lat pracy z Portugalią i osiem miesięcy w Polsce" - zwracają uwagę światowe media.

2023-09-14, 08:45

Światowe media komentują zwolnienie Fernando Santosa. "Tylko trzy zwycięstwa" — Światowe media skomentowały decyzję o zwolnieniu Fernando Santosa. Foto: Jacek Szydlowski/Forum

Fernando Santos prowadzi drużynę narodową od stycznia, jednak przegrał już trzy bardzo ważne spotkania eliminacji do mistrzostw Europy
Portugalczyk został zwolniony 13 września 2023 roku

Biało-Czerwoni są na czwartym miejsce w tabeli grupy E eliminacji Euro 2024 i awans do turnieju finałowego jest coraz bardziej wątpliwy. Na szczęście pozostaje jeszcze ścieżka barażowa, choć tam na Polaków mogą czekać trudni rywale.

Walkę o uratowanie awansu do mistrzostw Europy będzie prowadził już inny szkoleniowiec. Choć Fernando Santos po meczu zapewniał, że nie poda się do dymisji, a prezes PZPN Cezary Kulesza początkowo nie wspominał o zmianie selekcjonera, taki scenariusz został jednak wdrożony.

Pożegnanie z Santosem potwierdził PZPN w opublikowanym w środę komunikacie.

REKLAMA

"Polski Związek Piłki Nożnej informuje, że z dniem 13 września 2023 roku trener Fernando Santos przestał pełnić obowiązki selekcjonera reprezentacji Polski" - napisano.

"Tylko trzy zwycięstwa". Światowe media komentują zwolnienie Santosa

Wieść o zwolnieniu Portugalczyka rozeszła się szerokim echem. Decyzję PZPN skomentowały media na całym świecie.

"Panowanie Fernando Santosa dobiegło w Polsce końca po 233 dniach" - tak brzmi tytuł tekstu o zwolnieniu Santosa portugalskiego dziennika “Diario de Noticias”.

"Trener podziękował za więź, jaką utrzymywał z krajem i drużyną" - czytamy na profilu portugalskiej stacji telewizyjnej "RTPNoticias".

REKLAMA

"Tylko trzy zwycięstwa" - komentuje chilijska stacja "Televen".

"Cztery lata prowadzenia Grecji, osiem lat pracy z Portugalią i osiem miesięcy w Polsce" - podsumowało argentyńskie "Diario Ole".

"Fatalna kampania Polski w eliminacjach do Euro 2024, w której zajęła dopiero czwarte miejsce w grupie liczącej pięć drużyn, kosztowała posadę doświadczonego trenera Fernando Santosa" - czytamy w brazylijskim "O Tempo".

Awans do Euro nie zależy już tylko i wyłącznie od reprezentacji Polski. Biało-Czerwoni będą musieli patrzeć na wyniki grupowych rywali. Do Euro 2024 kwalifikują się po dwie najlepsze drużyny z każdej z grup. Polska ma jeszcze szansę awansować do turnieju w Niemczech przez baraże, uwzględniające wyniki Ligi Narodów.

REKLAMA

>>> Więcej o Euro 2024 <<<

>>> Więcej o reprezentacji Polski <<<