El. Euro 2024: Robert Lewandowski straci opaskę kapitana? Michał Probierz: nie wiem, jakie będą relacje

• Michał Probierz został trenerem reprezentacji Polski, która bardzo słabo radzi sobie w eliminacjach mistrzostw Europy
• Drużyna narodowa jest krytykowana nie tylko za kiepskie wyniki, ale też za toporny, nudny styl grania
• Wielu kibiców domaga się także odebrania opaski kapitana Robertowi Lewandowskiemu

Michał Probierz przejął stery piłkarskiej reprezentacji Polski w bardzo trudnej sytuacji. Po pięciu kolejkach nasza drużyna narodowa zajmuje dopiero piąte miejsce w tabeli eliminacyjnej grupy E i musi znacznie poprawić swoją grę, jeśli chce pojechać na Euro 2024.

Wśród kibiców pojawiają się głosy nawołujące do odebrania Robertowi Lewandowskiemu opaski kapitana. Niektórzy fani poszli o krok dalej i nie widzą snajpera Barcelony w szeregach Biało-Czerwonych.

- Jak będzie zdrowy, to nie wyobrażam sobie nie powoływać najlepszego zawodnika. Jeżeli chodzi o rolę kapitana, to trudno mi dziś o tym mówić, skoro nie znam relacji, jeżeli się nie spotkaliśmy - przyznał selekcjoner na antenie Polskiego Radia 24.

W najbliższych dniach Probierz i jego sztab ruszą w trasę, by obserwować Polaków na krajowych i europejskich boiskach.

- Nie ma czasu, żeby jeździć do zawodników. Będziemy obserwować zawodników, którzy są mniej oczywiści, jeżeli chodzi o powołanie, a także tych, przy których jest znak zapytania. 

Posłuchaj

Michał Probierz o planach pracy w reprezentacji Polski ("Temat dnia/ Gość PR24") 19:04

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Zapraszamy do obejrzenia całego wywiadu z Michałem Probierzem:

Mało czasu na powołanie kadry

Nowy selekcjoner swój pierwszy mecz rozegra już za niespełna miesiąc. Podczas październikowego zgrupowania Polacy na wyjeździe zmierzą się z Wyspami Owczymi (12 października) i trzy dni później u siebie z Mołdawią. Biało-Czerwoni zakończą eliminacje domowym spotkaniem z Czechami (17 listopada).

Zgrupowanie rozpocznie się 9 października. To oznacza, że wstępne powołania na te spotkania od nowego selekcjonera powinny trafić do klubów do 24 września.

W pięciu występach eliminacyjnych pod wodzą Santosa Polacy wywalczyli ledwie sześć punktów i są na czwartej pozycji w grupie E, za Albanią - 10, Czechami - 8, ale tylko w czterech meczach, i Mołdawią - 8. Tak złego bilansu w jakichkolwiek kwalifikacjach nie mieli od 10 lat, a trzy wyjazdowe pojedynki o punkty przegrali poprzednio w latach 2008-09 u schyłku kadencji Leo Beenhakkera.

>>> Więcej o reprezentacji Polski <<<

W przypadku niewywalczenia awansu do przyszłorocznego turnieju w Niemczech dzięki zajęciu jednego z dwóch czołowych miejsc w grupie, a to wciąż jest możliwe, choć zależy już nie tylko od Polaków, zapewne w marcu 2024 wystąpią oni w barażach. Zakwalifikują się do nich dzięki wysokim notowaniom w ostatniej edycji Ligi Narodów.

 

• Michał Probierz prywatnie. Piłka nożna to nie wszystko
• Cezary Kulesza o Marku Papszunie: nie ma prawa czuć żalu, nasze spotkanie nie było wiążące
• Michał Probierz: nie zgodzę się z opiniami, że kolesiostwo zadecydowało o tym, że zostałem trenerem

red