Iga Świątek zaliczyła udany reset, który pozwolił jej wrócić na szczyt. "Przestałam myśleć o rankingach i punktach"

Iga Świątek po triumfie w WTA Finals w meksykańskim Cancun po ośmiu tygodniach wróciła na prowadzenie w światowym rankingu WTA. - Po US Open byłam w stanie się zresetować i skupić się na tym, co może mi pomóc stać się lepszą zawodniczką. Przestałam myśleć o rankingach i punktach - podkreśliła Polka.

2023-11-07, 11:11

Iga Świątek zaliczyła udany reset, który pozwolił jej wrócić na szczyt. "Przestałam myśleć o rankingach i punktach"
Iga Świątek wróciła na szczyt rankingu WTA. Foto: PAP/Marcin Cholewiński
  • Iga Świątek zwyciężyła w WTA Finals po raz pierwszy w karierze
  • Dzięki zwycięstwu Polka wróciła na szczyt rankingu WTA

W Cancun Iga Świątek w pierwszym meczu pokonała Marketę Vondrousovą 7:6 (7-3), 6:0, potem wygrała z Gauff 6:0, 7:5, a w ostatnim spotkaniu z Tunezyjką Ons Jabeur (nr 6.) 6:1, 6:2. Z kompletem trzech zwycięstw Polka awansowała do półfinału, w którym po niemal perfekcyjnym spotkaniu pokonała 6:3, 6:2 Arynę Sabalenkę.  W finale Polka wygrała z Amerykanką Jessicą Pegulą 6:1, 6:0 i powróciła na szczyt rankingu WTA.

22-letnia Świątek, która straciła pierwsze miejsce w klasyfikacji tenisistek we wrześniu, dzięki pięciu wygranym meczom i końcowemu zwycięstwu w mastersie o 245 punktów zdystansowała Sabalenkę

Świątek przystosowała się do nietypowych warunków panujących w Cancun najlepiej ze wszystkich tenisistek występujących w finałach.

- Na początku mieliśmy ciężkie warunki, ale z każdym dniem "czułam" swoją grę coraz bardziej. Choć wyniki półfinału i finału mogą sugerować coś innego, były to bardzo ciężkie mecze. Jestem z siebie dumna, ponieważ poradziłam sobie z presją fizycznie i mentalnie. Jestem bardzo szczęśliwa, że mogę cieszyć się tym momentem - zaznaczyła Iga Świątek.

REKLAMA

Liderka podkreśliła, że powrót na szczyt zrodził się ze zrzucenia z siebie presji dotyczącej punktów rankingowych.

- To dziwne, bo czasami pewne rzeczy dzieją się, kiedy się tego nie spodziewam. Po US Open byłam w stanie się zresetować i skupić się na tym, co może mi pomóc stać się lepszą zawodniczką. Przestałam myśleć o rankingach i punktach. Dzięki temu poczułam większą swobodę na korcie. Ten turniej pokazał mi, że to właściwa droga. Jeśli ma się takie nastawienie, punkty same przychodzą. Jestem dumna, że mogę zakończyć sezon jako numer jeden - stwierdziła Świątek .

W najbliższym czasie raszynianka planuje odpocząć. Później skupi się na przygotowaniach do następnego sezonu.

- Nie mogę doczekać się wakacji. Później skupię się na ciężkiej pracy i ulepszeniu mojej gry - podsumowała.

REKLAMA

Skrót meczu Światek vs Pegula:


Czytaj także:

JK

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej