Iga Świątek szykuje formę przed pracowitym sezonem. "Igrzyska to priorytet"

• 68 wygranych meczów, sześć tytułów, w tym jeden w Wielkim Szlemie, pierwsze miejsce w światowym rankingu tenisistek na koniec roku i prawie 10 mln dolarów zarobionych na korcie - tak w skrócie wyglądał sezon 2023 Igi Świątek, która zakończyła rok triumfem w WTA Finals.

Iga Świątek wygrała w tym sezonie aż 68 meczów, a więc o jeden więcej niż w poprzednim. Świątek przez 95 proc. sezonu grała drugie skrzypce za Aryną Sabalenką, ale w kluczowym momencie to ona była górą i sezon zakończyła na czele rankingu WTA.

Iga Świątek: ciężko pracowałam, żeby to osiągnąć

Iga Świątek w wieku zaledwie 22 lat ma na koncie aż 17 turniejowych zwycięstw i 80 tygodni w roli liderki rankingu WTA. Polka przyznaje, że w przeszłości nawet nie marzyła o takiej karierze.

- Są momenty, w których zastanawiam się, jak szybko ta historia się potoczyła, ale z drugiej strony wiem, jak ciężko pracowałam, żeby to osiągnąć. Jestem szczęśliwa, że kończę już drugi sezon jako "numer jeden", choć kiedyś nie myślałam, że to będzie w moim zasięgu - powiedziała zawodniczka z Raszyna w rozmowie z Cezarym Gurjewem.

Miniony sezon był dla Igi Świątek pełny wzlotów i upadków - po US Open straciła bowiem prowadzenie w rankingu WTA, jednak wróciła w wielkim stylu, wygrywając m.in. French Open i WTA Finals. Który moment był dla niej najważniejszy?

- W Roland Garros nie wszystko było zależne ode mnie. Miałam dosyć ciężką kontuzję, dlatego cieszę się, że w ogóle udało mi się w nim wystąpić. Z kolei WTA Finals w Cancun był dziwnym turniejem. Wiatr i specyficzne podłoże sprawiały, że ta impreza była bardzo nieprzewidywalna, ale pokazałam swoją siłę mentalną i umiejętność koncentracji - oceniła.

Świątek jest jedną z największych polskich nadziei medalowych na IO w Paryżu

Niewykluczone, że będziemy oglądać ją nie tylko w grze pojedynczej, ale również mieszanej. W turniejach wielkoszlemowych Polka odrzuca jednak możliwość gry w mikście.

- Zamierzam odpuścić w nich grę w deblu i mikście, ale w turniejach pokazowych chętnie zagram z Hubertem (Hurkaczem - red.). Myślę, że nie będzie problemów ze zgraniem, co udowodnił poprzedni rok. (...) Igrzyska będą moim priorytetem - podkreśla Polka.

Wielkoszlemowa rywalizacja w sezonie 2024 tradycyjnie rozpocznie się na twardej nawierzchni. Australian Open zacznie się 14 stycznia i potrwa dwa tygodnie. Iga Świątek na kort wróci już pod koniec 2023 roku.

Posłuchaj

Iga Świątek w rozmowie z Cezarym Gurjewem 6:25

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Rozmowa z Igą Świątek:

Ranking WTA:

Czytaj także:

• World Tennis League: Hurkacz dołączył do Świątek. Biało-Czerwoni zmierzą się z elitą
• Duet Hurkacz i Boynton jak Świątek i Wiktorowski. Polak i jego trener z szansami na prestiżowe nagrody
• Iga Świątek ponownie wyróżniona. Polka tenisistką roku według "Sports Illustrated"

bg/PR1