Aleksander Śliwka liczy na medal w Paryżu. "Poziom turnieju będzie rekordowo wysoki"

Śliwka zajął trzecie miejsce w plebiscycie "Przeglądu Sportowego" na najlepszego sportowca minionego roku. Zawodnik ZAKSy podkreśla, że to wyróżnienie nie tylko dla niego, ale również dla całego polskiego środowiska siatkarskiego.

- To kolejny sukces polskiej siatkówki, która w minionym roku odniosła ich całe mnóstwo. Czujemy dumę, zadowolenie i że kierunek, który obraliśmy, jest odpowiedni. Mamy nadzieję, że zdrowie nam dopisze i będziemy gotowi na igrzyska olimpijskie. To będzie zdecydowanie najtrudniejszy turniej, na jakim przyszło nam grać - powiedział Śliwka.

Przyjmujący ZAKSy Kędzierzyn Koźle dochodzi do siebie po operacji złamanego palca. Siatkarz uspokaja - rekonwalescencja przebiega poprawnie.

- Czeka mnie jeszcze kilka tygodni rehabilitacji i powrotu do formy, ale jestem dobrej myśli. Liczę, że wrócę do pełni zdrowia - mówi.

28-latek nie może doczekać się igrzysk w Paryżu, na których polscy siatkarze są jednymi z medalowych faworytów. Śliwka jest świadomy zalet Biało-Czerwonych, ale tonuje nastroje.

- Wszyscy mocno liczymy, że osiągniemy tam sukces, ale samo mówienie niczego nie przyniesie. Ważna będzie praca, którą włożymy. Wtedy zobaczymy, jak nam pójdzie - podkreśla. - Poziom IO, również z powodu nowego systemu kwalifikacji, będzie najwyższy w historii. Nie zabraknie czołowych drużyn z rankingu światowego, dlatego podejdziemy do turnieju olimpijskiego z wielką pokorą - deklaruje.

• LM siatkarzy: trudna sytuacja Asseco Resovii. Trzecia porażka w rozgrywkach
• LM siatkarek: bolesna porażka Rysic w Stuttgarcie. Rzeszowianki zachowały szansę na awans
  
• Puchar CEV: CMC Aluron Warta Zawiercie bliżej ćwierćfinału. Drużyna z Mediolanu ograna w trzech setach

bg/IAR