Formuła 1: szef Red Bulla przesłuchany. Christian Horner spotkał się z prawnikiem
Christian Horner, szef zespołu Red Bull Formuły 1, wobec którego toczy się wewnętrzne dochodzenie, został oficjalnie przesłuchany przez prawnika. 50-letni Brytyjczyk jest oskarżany wewnętrznie o "niewłaściwe zachowanie" wobec pracownika.
2024-02-10, 14:42
Christian Horner spotkał się w Londynie z prawnikiem, który nie jest związany w żaden sposób z zespołem. Nie ujawniono, gdzie spotkanie się odbyło, o kogo chodzi i co jest faktycznie powodem postępowania.
- Nie byłoby właściwe, abyśmy wypowiadali się w sprawie przed zakończeniem śledztwa - powiedział rzecznik zespołu. Dzisiaj już jednak wiadomo, że Horner wszystkie zarzuty o "niewłaściwe zachowanie" odrzuca.
Sprawa Hornera. Red Bull myśli o prezentacji
Teraz zespół Red Bull skupia się na prezentacji bolidu na sezon 2024. Uroczystość odbędzie się w czwartek w siedzibie teamu w Milton Keynes.
Brytyjskie media sugerują, że sprawa szybko nie zostanie wyjaśniona, ponieważ sezon rozpoczyna się 2 marca w Bahrajnie, po trzech dniach testów (21–23 lutego). Red Bull potwierdził jednak, że "prowadzi nadal niezależne dochodzenie" wobec Hornera, który jest mężem byłej piosenkarki zespołu Spice Girls Geri Halliwell.
Red Bull dominuje w świecie Formuły 1
Red Bull Racing to mistrz świata F1 zarówno wśród kierowców (Holender Max Verstappen), jak i konstruktorów. Horner pracuje w teamie od 2005 roku, w tym czasie zdobył z zespołem siedem tytułów mistrzowskich dla kierowców i sześć konstruktorów.
Tegoroczny sezon będzie jubileuszowy dla Red Bulla. Team będzie bowiem obchodził dwudziestolecie istnienia.
- Hitowy transfer w Formule 1 potwierdzony. Lewis Hamilton w Ferrari
- Formuła 1: ekipa Andretti-Cadillac nie dołączy do elity. "Jestem zdewastowany"
- Formuła 1: Charles Leclerc z nowym kontraktem w Ferrari. "To moja rodzina"
- Formuła 1: Alpha-Tauri zmienia nazwę. Partnerski zespół Red Bulla w nowej odsłonie
- Formuła 1: Grand Prix Hiszpanii z nową lokalizacją. Madryt wraca do kalendarza po latach
- Polski kierowca coraz bliżej Formuły 1. Kacper Sztuka ma nowego pracodawcę
/empe, PAP
REKLAMA