Zaginione ferrari kierowcy Formuły 1 odnalezione po 28 latach. Gerhard Berger odzyska unikatową maszynę

Sportowe auto Bergera zostało skradzione podczas Grand Prix San Marino w 1995 roku. Od tamtej pory dosłownie rozpłynął się w powietrzu. Przełom nadszedł po prawie 30 latach, kiedy auto wróciło na rynek. Cynk policji dał sam producent zaginionego pojazdu, który dokonywał rutynowej kontroli. W toku sprawdzania dokumentów okazało się, że to samochód skradziony Bergerowi.

Samochód odnalazła w Wielkiej Brytanii tamtejsza Metropolitan Police, bowiem samochód został zakupiony przez amerykańskiego kolekcjonera za pośrednictwem brytyjskiego pośrednika. Funkcjonariusze ustalili, że tuż po kradzieży pojazd został wysłany do Japonii, a na Wyspy trafił pod koniec zeszłego roku. Unikalne ferrari jest w rękach policji i niebawem trafi do prawowitego właściciela.

Ferrari F512M, czyli ostatnia wersja legendarnej Testarossy, został wyprodukowany w zaledwie 501 egzemplarzach, a jego produkcję zakończono w 1996 roku. Wartość tego modelu to około półtora miliona złotych. 

Gerhard Berger był kierowcą Formuły 1 w latach 1984-19997. Austriak wygrał łącznie 10 wyścigów, a na podium stawał 48 razy, Wystartował w 210 wyścigach, z czego 21 razy z pole-position.

Po przejściu na emeryturę Berger pozostał w świecie F1, pracując jako właściciel zespołu i doradca kilku czołowych ekip. Stał się także popularnym komentatorem i ekspertem.

• Formuła 1. Bahrajn na start, finisz w Abu Zabi. Kalendarz Grand Prix w sezonie 2024
• Hitowy transfer w Formule 1 potwierdzony. Lewis Hamilton w Ferrari
• Formuła 1: ekipa Andretti-Cadillac nie dołączy do elity. "Jestem zdewastowany"
• Formuła 1: Charles Leclerc z nowym kontraktem w Ferrari. "To moja rodzina"

bg