LM piłkarzy ręcznych. Orlen Wisła gra o awans. "Kibice poniosą nas na szczyt"

Po trzynastu kolejkach w grupie B sytuacja jest jasna. Orlen Wisła Płock zajmuje szóste, ostatnie premiowane awansem, miejsce z dorobkiem 9 punktów. O jedno "oczko" mniej mają szczypiorniści FC Porto.

Orlen Wisła gra o awans. "Zaczyna się poważne granie"

Płocczanie nie mogą zatem pozwolić sobie na porażkę w czwartkowym meczu z portugalskim zespołem. Jeden z najbardziej doświadczonych zawodników Orlenu Wisły nie może doczekać się spotkania z FC Porto.

- Mimo obecnych problemów, FC Porto jest bardzo dobrym, mocnym zespołem - zapewnił Przemysław Krajewski. - Na pewno chcieliśmy więcej w tym sezonie, ale on się jeszcze dla nas nie skończył. Poważne granie dopiero się zaczyna - dodał skrzydłowy.

"Nafciarzom" w awansie pomóc mają płoccy kibice. Przemysław Krajewski liczy, że Orlen Arena zapełni się do ostatniego miejsca.

- Na pewno cieszy to, że ten najważniejszy mecz zagramy u siebie, przed własną publicznością, która zawsze wspiera nas w trudnych momentach. Mocno wierzę w to, że w czwartek hala wypełni się po brzegi i kibice swoim dopingiem poniosą nas na szczyt - podkreślił były reprezentant Polski.

Posłuchaj

Przemysław Krajewski nie może doczekać się meczu Orlen Wisły Płock z FC Porto (IAR) 0:31

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Powtórka sprzed roku. Wtedy wygrali płocczanie

Co ciekawe, przed rokiem drużyny z Płocka i Porto również w ostatniej kolejce fazy grupowej walczyły w bezpośrednim meczu o szóste miejsce w grupie.

Wówczas jeden punkt zapasu mieli Portugalczycy, ale płocczanie po dramatycznym meczu wygrali 28:27. W poprzedniej edycji LM Orlen Wisła po raz pierwszy w historii klubu doszła do ćwierćfinału.

Mecz Orlen Wisła Płock - FC Porto rozpocznie się o godzinie 20:45.

• LM piłkarzy ręcznych. Rollercoaster w meczu Industrii. Kielczanie wypuścili z rąk wygraną w meczu z Aalborgiem
• LE piłkarzy ręcznych. Górnik pożegnał się z rozgrywkami wyjazdową porażką

/empe, IAR