Bundesliga. Rozpędzony Lipsk naciska na czołówkę. Trzy gole w siedem minut "Byków"

2024-03-15, 22:22

Bundesliga. Rozpędzony Lipsk naciska na czołówkę. Trzy gole w siedem minut "Byków"
Radość Xaviego Simonsa. Foto: INA FASSBENDER/AFP/East News

FC Koeln przegrał z RB Lipsk 1:5 w jedynym piątkowym meczu Bundesligi. Dzięki zwycięstwu podopieczni Marco Rosego odzyskali miejsce w pierwszej czwórce i czekają na ruch Borussii Dortmund, który swoje spotkanie rozegra w niedzielę.

Ekipa "Byków" do meczu z "Kozłami" przystąpiła po łatwych zwycięstwach nad SV Darmstadt i VfL Bochum. Koeln to kolejna drużyna z dolnych rejonów tabeli, z którą rywalizujący o Ligę Mistrzów zespół miał bez problemu miał zainkasować trzy punkty, tym bardziej, że w rundzie jesiennej pokonał ją aż 6:0. Tak się stało, a Kolonia nawiązała wyrównaną walkę z RBL tylko w pierwszych 45 minutach.

Drużyna ze wschodnich Niemiec rozpoczęła zgodnie z planem - w 15. minucie po kombinacyjnej akcji Benjamin Sesko jak na tacy wyłożył piłkę Xaviemu Simonsowi, a Holender z łatwością umieścił ją w siatce.

Radość gości nie trwała jednak długo, bo już trzy minuty później po cntrze z rzutu rożnego głową w kierunku dalszego słupka odegrał Eric Martel, a do pustej bramki trafił Ormianin Sargis Adamyan. Był to jego pierwszy gol w tym sezonie.

Podopieczni Marco Rosego wrócili na prowadzenie w 63. minucie. Akcja na 2:1 była kopią tej, która przyniosła "Bykom" pierwsze trafienie, jednak tym razem Simons wystąpił w roli asystenta, a 18. gola w Bundeslidze na swoim koncie zapisał Lois Openda.

Po chwili licznik belgijskiego napastnika wskazywał już 19 bramek - kapitalną centrą wykazał się David Raum, a Openda wyskoczył idealnie w tempo i precyzyjną główką podwyższył prowadzenie gości. W 70. minucie było już 4:1 - do odbitej przed pole karne piłki dopadł Amadou Haidara i płaskim strzałem trafił tuż przy słupku.

W 82. minucie Lipsk zaatakował prawą flanką - precyzyjne dośrodkowanie w pole karne posłał Benjamin Henrichs, a nogę "dołożył" wprowadzony chwilę wcześniej z ławki Yussuf Poulsen.

RB Lipsk zajmuje czwarte miejsce w tabeli Bundesligi z dorobkiem 49 punktów. Piąta Borussia Dortmund ma o dwa "oczka" mniej, a swój mecz 26. kolejki rozegra w niedzielę. BVB zmierzy się na własnym stadionie z szóstym Eintrachtem Frankfurt (40 pkt). Z dużą przewagą prowadzi Bayer Leverkusen (67 pkt) przed Bayernem Monachium (57 pkt) i VfB Stuttgart (53 pkt). FC Koeln jest 16. (18 pkt).

Wynik meczu 26. kolejki niemieckiej ekstraklasy piłkarskiej:

piątek
FC Koeln 1 - Sargis Adamyan 18
RB Lipsk 5 - Xavi Simons 15, Lois Openda 63, 67, Amadou Haidara 70, Yussuf Poulsen 82
Tabela:
M Z R P Bramki Pkt
1. Bayer Leverkusen 25 21 4 0 63 16 67
2. Bayern Monachium 25 18 3 4 73 29 57
3. VfB Stuttgart 25 17 2 6 57 31 53
4. RB Lipsk 26 15 4 7 60 32 49
5. Borussia Dortmund 25 13 8 4 50 31 47
6. Eintracht Frankfurt 25 10 10 5 41 32 40
7. Hoffenheim 25 9 6 10 44 47 33
8. SC Freiburg 25 9 6 10 34 45 33
9. FC Augsburg 25 8 8 9 40 41 32
10. Werder Brema 25 8 6 11 34 39 30
11. Heidenheim 25 7 7 11 34 43 28
12. Borussia Moenchengladbach 25 6 9 10 45 49 27
13. VfL Wolfsburg 25 6 7 12 30 41 25
14. Union Berlin 25 7 4 14 23 41 25
15. VfL Bochum 25 5 10 10 30 52 25
16. FC Koeln 26 3 9 14 20 47 18
17. FSV Mainz 25 2 10 13 20 46 16
18. SV Darmstadt 25 2 7 16 24 60 13

Czytaj także:

bg

Polecane

Wróć do strony głównej