Waldemar Sobota wraca do reprezentacji Polski. 36-latek pomoże w barażach o mundial

Sobota zakończył piłkarską karierę w 2022 roku w barwach Śląska Wrocław. Tuż po zawieszeniu butów z wkrętami na kołku, skrzydłowy założył te do grania na hali i został graczem Dremanu Opole-Komprachcice. 

W nowej dyscyplinie osiemnastokrotny reprezentant Polski radzi sobie bardzo dobrze. W barwach swojej drużyny w tym sezonie zanotował 24 bramki i 13 asyst, co w klasyfikacji kanadyjskiej daje mu pierwsze miejsce wśród polskich zawodników w Futsal Ekstraklasie.

Problemy kadrowe spowodowały, że opiekun Biało-Czerwonych musiał dokonać korekt. Awaryjne powołania otrzymali Sebastian Grubalski z Constractu Lubawa i właśnie zwycięstwa Ekstraklasy ze Śląskiem Wrocław z 2012 roku.

- Nie wiem, czy to w ogóle realne. I szczerze mówiąc, wiele tym tematem się nie zajmuje, bo sam nie wiem na tę chwilę, ile jeszcze zostanę przy futsalu, dlatego też do tematu reprezentacji podchodzę na spokojnie. Robię swoją robotę i to, co do mnie należy. Jednak niewątpliwie powołanie do reprezentacji futsalu byłoby klamrą spinającą całą moją karierę związaną z piłką - mówił w lutym Sobota. W kwietniu niemożliwe stało się rzeczywistością!

W walce o awans na mistrzostwa świata Polacy zmierzą się z Chorwatami. Decydujące spotkania odbędą się 12 i 16 kwietnia.

Dla piłkarskiej kadry Sobota zagrał 18 razy i strzelił cztery gole. Jego ostatni występ w biało-czerwonych barwach przypadł na zremisowany 2:2 mecz ze Szkocją w 2014 roku.

• La Liga. Barcelona - Las Palmas. Robert Lewandowski bez gola, ale z kartką. Nieuznane trafienie Polaka
• Serie A. Lazio ograło Juventus. Szczęsny skapitulował w ostatnich sekundach
• Maciej Rybus przerwał milczenie. Jego słowa szokują. "Lubię życie w Rosji"

bg