Ekstraklasa. Nudy w Mielcu. Stal bezbramkowo remisuje z Widzewem

2024-04-13, 16:50

Ekstraklasa. Nudy w Mielcu. Stal bezbramkowo remisuje z Widzewem
Mecz Stal Mielec - Widzew Łódź. Foto: PAP/Darek Delmanowicz

Stal Mielec bezbramkowo zremisowała z Widzewem Łódź w pierwszym sobotnim meczu piłkarskiej Ekstraklasy. Spotkanie rozczaorwało, a obie drużyny oddały w sumie tylko trzy celne strzały na bramkę rywali.

Stal chciała zrobić swoim kibicom prezent z okazji 85. rocznicy powstania klubu, która wypadła w tym tygodniu. Zamiast piłkarskiego święta w Mielcu zobaczyliśmy jednak futbolową stypę.

Gospodarze od pierwszego gwizdka mieli optyczną przewagę i zdołali zamknąć Widzew na własnej połowie. W 13. minucie celny strzał na bramkę RTS-u oddał Strzałek, ale mimo że piłka skozłowała przed Gikiewiczem, doświadczony golkiper złapał ją z łatwością.

Obie drużyny miały jednak spore problemy z przedarciem się w okolice pola karnego rywali. Jeżeli już ta sztuka się udała, zawodziło ostatnie podanie lub potencjalnemu strzelcowi gola przytrafiał się techniczny błąd.

Widzew swoją najlepszą szansę w pierwszej połowie wypracował sobie w 36. minucie po dwójkowej akcji Sancheza i Kuna. Polak spróbował uderzenia ze skraju pola karnego, ale piłka poszybowała wysoko nad poprzeczką bramki Kochalskiego.

Summa summarum obie drużyny przez pierwsze 45 minut gry wygenerowały wspólnie "zawrotne" 0,14 gola oczekiwanego, a jedyną atrakcją na stadionie w Mielcu była słoneczna pogoda, która uprzyjemniała kibicom mierne widowisko.

Po przerwie Widzew przycisnął, zmuszając Stal do desperackiej obrony we własnym polu bramkowym. Po kilku minutach dominacji gości obraz meczu wrócił do normy z pierwszej połowie. Na boisku działo się niewiele, a gdy już pojawiał się zalążek dobrej akcji, atakujący zespół marnował okazję.

Zdecydowanie najlepszą okazję w 79. minucie wypracowała sobie Stal za sprawą dwóch rezerwowych - Gheorghe płasko zagrał do Meriluoto, ale ten przegrał pojedynek jeden na jednego z Gikiewiczem, który obronił jego strzał w stylu bramkarza hokejowego.

Widzew odpowiedział w 86. minucie strzałem Pawłowskiego z rzutu wolnego, jednak piłka o około metr minęła spojenie słupka z poprzeczką.

PGE FKS Stal Mielec - Widzew Łódź 0:0

Żółta kartka - PGE FKS Stal Mielec: Piotr Wlazło. Widzew Łódź: Mateusz Żyro, Serafin Szota, Marek Hanousek, Imad Rondic.

Sędzia: Łukasz Kuźma (Białystok). Widzów: 6 343.

PGE FKS Stal Mielec: Mateusz Kochalski - Bert Esselink, Mateusz Matras, Maksymilian Pingot - Alvis Jaunzems, Piotr Wlazło (89. Rafa Santos), Matthew Guillaumier, Krystian Getinger (89. Krzysztof Wołkowicz) - Maciej Domański (76. Koki Hinokio), Ilja Szkurin (76. Kai Meriluoto), Igor Strzałek (58. Ion Gheorghe).

Widzew Łódź: Rafał Gikiewicz - Serafin Szota, Mateusz Żyro, Juan Ibiza, Luis da Silva - Dominik Kun (81. Noah Diliberto), Marek Hanousek, Bartłomiej Pawłowski - Fabio Nunes (66. Ernest Terpiłowski), Jordi Sanchez (75. Imad Rondic), Antoni Klimek (75. Kamil Cybulski).

Czytaj także:

bg

Polecane

Wróć do strony głównej