Ekstraklasa. Prezes Cracovii nie chce meczów Puszczy na swoim stadionie. "To trudny widok"
Prezes Cracovii Mateusz Dróżdż oświadczył, że nie zamierza przedłużać współpracy z Puszczą Niepołomice, która swoje mecze w Ekstraklasie rozgrywa na stadionie "Pasów". - Dałem Puszczy słowo, że mogą grać tu do grudnia, ale potem już jej tu nie będzie - oświadczył sternik krakowskiego klubu.
2024-04-16, 15:25
Puszcza gra w Krakowie, ponieważ jej obiekt nie spełnia wymogów licencyjnych. Na ten sezon klub z Niepołomic został dopuszczony do rozgrywek m.in. dzięki gościnności Cracovii, ale jeśli utrzyma się na kolejny, będzie musiał poszukać sobie nowego obiektu.
- Dałem Puszczy słowo, że mogą grać tu do grudnia, ale potem już jej tu nie będzie. Jest to decyzja podjęta po moich obserwacjach. Musimy pomagać sobie i doceniać, to co władze Puszczy zrobiły. Jestem pod wiekim wrażeniem, ale ich mecze na naszym stadionie to był dla mnie trudny widok - powiedział Dróżdż w rozmowie z portalem tvpsport.pl.
Dróżdż ujawnił, że pracownicy klubu z Niepołomic nie radzą sobie z samodzielnym organizowaniem spotkań. To jego zdaniem kolejny powód, by zakończyć "gościnę" na stadionie przy ul. Kałuży.
- Ku mojemu zaskoczeniu dowiedziałem się, że większość obowiązków związanych z dniem meczowym jest obsługiwana przez moich pracowników. Jakbym ich zabrał, to pewnie nie byliby w stanie zorganizować meczu. Chcemy im pomóc, ale nasz stadion to nasz dom - zastrzegł prezes "Pasów".
REKLAMA
Puszcza Niepołomice nie rezygnuje z walki o utrzymanie w Ekstraklasie. Po 28. kolejkach podopieczni trenera Tomasza Tułacza znajdują się na 15. miejscu w tabeli, czyli tuż nad strefą spadkową. Nad otwierającą ją Koroną Kielce gracze absolutnego beniaminka mają dwa punkty przewagi.
- Ekstraklasa. Prywatyzacja Górnika Zabrze na finiszu. Nad procesem będzie czuwał... Podolski?
- Ekstraklasa. "Dwóch rannych" w hicie kolejki. Raków i Legia dzielą się punktami
- Ekstraklasa. Sensacja w meczu Puszczy z Lechem. "Kolejorz" poza walką o tytuł?
bg
REKLAMA