Ekstraklasa. 34. kolejka kończy sezon. Andrzej Janisz: Wyścig żółwi? Nie, to zawody leniwców!
Przed ostatnią kolejką Ekstraklasy szanse na mistrzostwo Polski zachowały dwa kluby - Jagiellonia Białystok i Śląsk Wrocław. Ich dorobek punktowy, podobnie jak "grupy pościgowej", nie zachwyca. Andrzej Janisz podkreśla, że choć wyścig o tytuł jest toczony w powolnym tempie, to oba kluby zasługują na triumf.
Bartosz Goluch
2024-05-25, 13:20
- To nie wyścig żółwi, a leniwców! To zwierzęta, które poruszają się najwolniej na świecie i tylko gdy muszą zejść z drzewa, a robią to rzadko. Żółwi nie obrażajmy. Jest to najdziwniejszy sezon, jaki pamiętam - zakładając, że wykluczymy te, gdy na potęgę handlowano meczami. Jest to sezon marny - taki, w którym więcej klubów zawiodło niż zostało objawieniami - podkreśla z rozbrajającą szczerością słynny komentator.
Andrzej Janisz zaznacza jednak, że nie zamierza odbierać chwały przyszłemu mistrzowi kraju. - Mistrzostwo Jagiellonii czy Śląska będzie zasłużone. Nie jest ich winą, że drużyny nazywane "wielkimi firmami", i [które] grają w europejskich pucharach, w tym sezonie mają mniej punktów. Ligę wygrywa ten, kto jest najbardziej stabilny - podkreśla.
"Wyścig leniwców" przyciąga jednak tłumy na stadiony. W tym sezonie Ekstraklasy kilkukrotnie pobity został rekord frekwencji na polskich stadionach.
- W kibicowaniu jest coś irracjonalnego. Coś, czego nikt, kto nie jest kibicem, nie jest w stanie wytłumaczyć. Kibice przychodzą na stadion nie tylko po to, by świętować zwycięstwo swojej drużyny, ale również dla emocji - zauważa Andrzej Janisz.
REKLAMA
Tych z pewnością nie zabraknie podczas ostatniej kolejki i Studia S-13, w którym usłyszymy legendę Polskiego Radia. Andrzej Janisz przyznaje, że powrotowi na antenę towarzyszą wielkie emocje.
- Jestem człowiekiem, który ma w sobie bardzo dużo pokory. Wiem, że jeżeli jej nie będzie i zniknie trema, to znaczy, że człowiek się nie nadaje do tego zawodu. Jeżeli zasiada się zbyt pewnym za mikrofonem, to nie kończy się to dobrze - ocenił.
Pełna relacja z ostatniej kolejki Ekstraklasy odbędzie się w legendarnym Studiu S-13. Audycja radiowej Jedynki rozpocznie się w sobotę o godzinie 17.
W grze o trofeum są Jagiellonia Białystok oraz Śląsk Wrocław. Dowiemy się też, który zespół pożegna się z ligą.
Liderem jest Jagiellonia Białystok, która ma tyle samo punktów, co drugi Śląsk Wrocław – 60. Wszystko zależy od białostoczan. Jeśli ci pokonają Wartę Poznań, zdobędą tytuł niezależnie od wyniku spotkania drużyny z Dolnego Śląska. Wrocławianie muszą z kolei liczyć na potknięcie rywali. Śląsk zostanie mistrzem, jeśli wygra z Rakowem Częstochowa, a Jaga straci punkty. Wrocławianom do tytułu może wystarczyć także remis - pod warunkiem że Jagiellonia dozna porażki.
REKLAMA
<<< SŁUCHAJ MULTIRELACJI - STUDIO S-13 >>>
Czytaj także:
- PKO BP Ekstraklasa: rozgrywki nabierają kolorów! Terminarz i tabela sezonu 2023/2024
- Ekstraklasa. Śląsk ograł Radomiaka i jest liderem. Wrocławianie naciskają Jagiellonię
- Ekstraklasa. Remis na wagę mistrzostwa? Jagiellonia uratowała punkt w Gliwicach
Bartosz Goluch/wmkor
REKLAMA