Roland Garros 2024. Potapowa rozczarowana dotkliwą porażką ze Świątek. "Źle spałam, źle jadłam"
Anastazja Potapowa ma za sobą jedną z najbardziej dotkliwych porażek w sportowej karierze. W 4. rundzie Roland Garros przegrała 0:6, 0:6 z liderką światowego rankingu i obrończynią tytułu, Igą Świątek. - Nie przyjaźnimy się poza kortem, ale szanuję ją i jej dokonania. To największa spośród współczesnych tenisistek - powiedziała po meczu zawodniczka z Rosji.
2024-06-03, 10:32
Pełna dominacja Świątek
Iga Świątek, która wygrała w Paryżu już trzykrotnie, doskonale czuła się na korcie w niedzielnym meczu z Potapową. Polka, która kilka dni wcześniej była o krok od porażki z Naomi Osaką, od początku do końca niepodzielnie dominowała na korcie, nie tracąc nawet gema.
Potapowa zdołała zanotować tylko pięć zagrań wygrywających, po każdym od publiczności dostała gromkie brawa. W dodatku Świątek popełniła tylko dwa niewymuszone błędy, a Rosjanka 19.
Zawodniczka z Rosji na pomeczowej konferencji prasowej tłumaczyła swoją słabą postawę zmianami pogody, które torpedowały terminarz w pierwszych dniach turnieju.
Pogoda przeszkodziła Potapowej
- Miniony tydzień spędziłam w bańce i nie wiedziałam, czy wyjdę na kort, czy nie. Przerwy spowodowane deszczem zabierały mi energię, której potrzebowałam w grze, a stres związany z oczekiwaniem ciągle rósł. Nie czułam się dobrze, źle spałam, źle jadłam. Przed meczem nie udało mi się usnąć nawet na godzinę. To wszystko sprawiło mi wielką trudność, ale mimo wszystko, dobrze się tu bawiłam - powiedziała Potapowa.
REKLAMA
- Poprzedniego dnia byłam na kortach od 9 do 19 i nawet nie odbiłam piłki. To nie są właściwe przygotowania do meczu czwartej rundy turnieju wielkoszlemowego przeciwko światowej "jedynce". Wiem, że organizatorzy i sędziowie robili, co mogli, ale pogody nie da się zaplanować - dodała.
Mimo dotkliwej porażki i dodatkowych kontrowersji, jakie potrafiła wzbudzać Potapowa, po meczu doceniła klasę Polki. Rosjanka w 2023 roku po jednym z meczów w Indian Wells założyła koszulkę Spartaka Moskwa, co spowodowało negatywne reakcje tenisowego środowiska. Uznawano to za "puszczenie oka" w kierunku imperialnej polityki Rosji.
- Nie przyjaźnimy się poza kortem, ale szanuję ją i jej dokonania. To największa spośród współczesnych tenisistek - powiedziała po meczu zawodniczka z Rosji.
Świątek - Vondrousova. Kiedy mecz?
Kolejną rywalką Igi Świątek będzie rozstawiona z numerem piątym Marketa Vondrousova. Czeszka wygrała z Serbką Olgą Danilovic 6:4, 6:2.
REKLAMA
Świątek grała wcześniej z Vondrousovą trzy razy i odniosła trzy zwycięstwa, w tym w pierwszej rundzie French Open 2020, kiedy po raz pierwszy triumfowała w Paryżu.
Mecz Świątek - Vondrousova zaplanowany jest na wtorek, 4 czerwca. Godzina rozpoczęcia pojedynku nie jest jeszcze znana.
Czytaj także:
- Roland Garros 2024. Bezlitosna Iga Świątek melduje się w ćwierćfinale. Polka nie straciła nawet gema
- Roland Garros 2024. Iga Świątek temperuje nieokrzesaną publikę. "Gdyby to się zdarzyło raz, to bym odpuściła"
- Roland Garros 2024. Świątek bliska perfekcji. "Zapracowałam na ten wynik"
kp
REKLAMA