Ekstraklasa. Grad goli w Krakowie. Legia remisuje z Puszczą

Legia Warszawa zremisowała na wyjeździe z Puszczą Niepołomice 2:2 w meczu 4. kolejki piłkarskiej Ekstraklasy. Dla podopiecznych Goncalo Feio to drugi ligowy mecz z rzędu bez zwycięstwa.

2024-08-11, 19:30

Ekstraklasa. Grad goli w Krakowie. Legia remisuje z Puszczą
Legia zremisowała z Puszczą w meczu 4. kolejki. Foto: PAP/Łukasz Gągulski

Trener Legii Goncalo Feio dokonał aż ośmiu zmian w składzie w porównaniu do czwartkowego meczu eliminacyjnego Ligi Konferencji z Broendby, który zakończył się zwycięstwem warszawskiego zespołu 3:2. Miejsce w wyjściowej "jedenastce" zachwali bramkarz Kacper Tobiasz oraz Ruben Vinagre i Luquinhas.

Spotkanie od początku było interesującym widowiskiem. W 12. minucie gospodarze powinni objąć prowadzenie, lecz Michalis Kosidis nie trafił w bramkę, strzelając z pięciu metrów.

Odpowiedź gości była skuteczna. Ryoya Morishita zdecydował się na strzał z około 25 metrów i posłał piłkę tuż przy słupku. Kevin Komar nie zdołał jej sięgnąć.

Legia jednak nie cieszyła się długo z prowadzenia. Po strzale Jakuba Serafina piłka odbiła się od ręki Rubena Vinagre i arbiter podyktował rzut karny. "Jedenastkę" wykorzystał Artur Craciun, choć Tobiasz wyczuł intencje strzelca i był bliski udanej interwencji.

REKLAMA

Vinagre bardzo szybko zrehabilitował za sprokurowanie rzutu karnego. W 22. minucie posłał idealne podanie w pola karne, tam Blaz Kramer tylko dołożył nogę do piłki i ta zatrzepotała w siatce.

To nie był jednak koniec emocji w pierwszej połowie. W 41. minucie Claude Goncalves stracił piłkę na rzecz Jakova Blagaicia, który strzałem z dystansu zaskoczył Tobiasza. Był to pierwszy gol w ekstraklasie pozyskanego latem Chorwata, który nie wyszedł na drugą połowę z powodu kontuzji.

W 58. minucie wprowadzony chwilę wcześniej na boisko Rafał Augustyniak sfaulował w polu karnym Kosidisa. Tym razem Craciun nie zdecydował się na wykonanie "jedenastki" i oddał piłkę Lee Jin-Hyunowi. Koreańczyk jednak zmarnował ogromną szansę, bo Tobiasz popisał się znakomitą interwencją i odbił piłkę.

Generalnie w drugiej połowie Puszcza sprawiała lepsze wrażenie. Legia grała dość apatycznie, nie stworzyła sobie dobrej okazji do zdobycia bramki. Dopiero w doliczonym czasie gry Morishita oddał groźny strzał z dystansu, lecz Komar wybił zmierzającą pod poprzeczkę piłkę.

REKLAMA


Puszcza Niepołomice – Legia Warszawa 2:2 (2:2)

Bramki: 0:1 Ryoya Morishita (14), 1:1 Artur Craciun (17-karny), 1:2 Blaż Kramer (22), 2:2 Jakov Blagaic (41).

Żółta kartka – Puszcza Niepołomice: Jakov Blagaić, Michal Siplak; Legia Warszawa: Rafał Augustyniak.

Sędzia: Paweł Malec (Łódź). Widzów: 3 495.

REKLAMA

W 60. minucie Lee Jin-Hyun (Puszcza) nie wykorzystał rzutu karnego. Jego strzał obronił Kacper Tobiasz.

Puszcza Niepołomice: Kewin Komar - Piotr Mroziński (70. Ioan-Calin Revenco), Artur Craciun, Roman Jakuba, Michal Siplak - Jakub Serafin (85. Michał Walski), Konrad Stępień – Lee Jin-Hyun, Jakov Blagaić (46. Mateusz Cholewiak), Dawid Abramowicz – Michalis Kosidis (84. Mateusz Radecki).

Legia: Kacper Tobiasz – Artur Jędrzejczyk (80. Radovan Pankov), Jan Ziółkowski (67. Sergio Barcia), Steve Kapaudi – Kacper Chodyna, Claude Goncalves (55. Rafał Augustyniak), Luquinhas, Ryoya Morishita, Ruben Vinagre - Blaz Kramer (67. Migouel Alfarela), Jean-Pierre Nsame (55. Marc Gual).

REKLAMA

Czytaj także:

red/PAP

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej