Liga Europy. Ajax pozbawił złudzeń Jagiellonię. Tylko cud da awans białostoczanom

Jagiellonia Białystok przegrała 1:4 z Ajaksem Amsterdam w meczu 4. rundy Ligi Europy. Bohaterem meczu był Anglik Chuba Akpom - strzelec trzech goli dla "Godenzonen".

2024-08-22, 22:36

Liga Europy. Ajax pozbawił złudzeń Jagiellonię. Tylko cud da awans białostoczanom
Mecz Jagiellonia Białystok - Ajax Amsterdam. Foto: PAP/Artur Reszko

Jagiellonia trafiła do siatki Ajaksu już w 5. minucie - po rzucie rożnym piłka trafiła do Villara, ale jego strzał obronił Pasveer. Do odbitej futbolówki dopadł jednak Dieguez i strzałem z bliska tworzył wynik spotkania.

Radość "Jagi" nie trwała jednak długo. Już w 10. minucie po prostopadłym podaniu od Berghuisa w pole karne gospodarzy wpadł Akpom i płaskim uderzeniem przy bliższym słupku zaskoczył Abramowicza.

Ekipa z Amsterdamu po strzeleniu gola przejęła inicjatywę i niemal nie wypuszczała białostoczan z ich własnej połowy. Ajax udokumentował swoją przewagę w 28. minucie - z prawego skrzydła precyzyjnie dośrodkował Rensch, a piłkę do siatki z bliska głową skierował Godts. Skrzydłowy Ajaksu po chwili miał kolejną znakomitą okazję, ale zamiast uderzać, przełożył futbolówkę na prawą nogę, co ułatwiło interwencję Sackowi.

Aktywny na lewej flance Belg dał się we znaki defensywie mistrzów Polski także w 37. minucie, kiedy ściął do środka i oddał strzał, ale Abramowicz bez trudu złapał piłkę. Jagiellonia próbowała naciskać pressingiem, jednak Holendrzy znakomicie wychodzili z opresji i raz po raz wyprowadzali kolejne ataki. Tuż przed przerwą na 1:3 mógł podwyższyć Hato, jednak skiksował i chybił celu. Znakomitą szansę zmarnował też Akpom. Wynik 1:2 można więc było uznać za "najniższy wymiar kary" dla Jagiellonii.

REKLAMA

Po zmianie stron amsterdamczycy nadal nacierali. W 53. minucie wydawało się, że Borges wpakuje piłkę do bramki, ale w ostatniej chwili jak spod ziemi wyrósł Nguiamba i zablokował strzał. Bliski szczęścia był także wszędobylski Godts, jednak Nguiamba ponownie zdążył zmienić tor lotu futbolówki.

W 61. minucie goście już się nie pomylili - po stracie Diegueza z dystansu uderzył Taylor. Abramowicz odbił piłkę przed siebie, a ta trafiła wprost pod nogi Akpoma, który nie dał szans golkiperowi "Jagi". 7 minut później sędzia wskazał na "wapno" po faulu Diegueza na van den Boomenie. "Jedenastkę" wykorzystał Akpom, kompletując hat-tricka.

Kolejny rzut karny Ajax otrzymał po faulu Churlinowa na Gaaei. Tym razem jednak Abramowicz wyczuł intencje Godtsa i obronił strzał. Była to jednak jedynie interwencja "na otarcie łez" - Jagiellonia została rozbita i praktycznie straciła szanse na awans do fazy grupowej Ligi Europy. Gry w Lidze Konferencji podopieczni trenera Siemieńca mogą być pewni.

Rewanż odbędzie się 29 sierpnia w Amsterdamie.

REKLAMA

Jagiellonia Białystok - Ajax Amsterdam 1:4 (1:2)

Bramki: 1:0 Adrian Dieguez (5), 1:1 Chuba Akpom (10), 1:2 Mika Godts (28), 1:3 Chuba Akpom (61), 1:4 Chuba Akpom (69-karny)

Żółta kartka: Jagiellonia - Adrian Dieguez. Ajax - Kenneth Taylor, Jorrel Hato.

Sędzia: Rade Obrenović (Słowenia). Widzów: 19 553.

Jagiellonia Białystok:  Sławomir Abramowicz - Michal Sacek, Adrian Dieguez (70. Jetmir Haliti), Mateusz Skrzypczak, Joao Moutinho (46. Aurelien Nguiamba) - Miki Villar (70. Kristoffer Hansen), Nene (70. Taras Romanczuk), Jarosław Kubicki, Darko Churlinov - Jesus Imaz, Lamine Diaby-Fadiga (62. Afimico Pululu).

Ajax Amsterdam: Remko Pasveer - Devyne Rensch, Josip Sutalo, Youri Baas, Jorrel Hato (72. Anton Gaaei) - Steven Berghuis, Jordan Henderson, Kenneth Taylor (64. Branco van den Boomen) - Carlos Forbs (64. Bertrand Traore), Chuba Akpom (72. Brian Brobbey), Mika Godts (85. Steven Bergwijn).

Czytaj także:

bg

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej