Liga Narodów. Polska - Chorwacja. Imponujący zryw Biało-Czerwonych. Urbański zdradził, co działo się w szatni

Reprezentacja Polski zremisowała w Warszawie z Chorwacją 3:3 (2:3) w meczu 4. kolejki grupy 1 najwyższej dywizji piłkarskiej Ligi Narodów. - Myślę, że mogliśmy wygrać to spotkanie, mieliśmy swoje momenty, dobrze czuliśmy się na boisku - przyznał Kacper Urbański.

2024-10-15, 23:29

Liga Narodów. Polska - Chorwacja. Imponujący zryw Biało-Czerwonych. Urbański zdradził, co działo się w szatni
Polska zremisowała z Chorwacją w meczu LN. Foto: Beata Zawadzka/East News

Polacy byli już na kolanach. "Mówiliśmy sobie, że nie możemy się poddać"

Choć Biało-Czerwoni otworzyli wynik meczu, to po 26. minutach przegrywali 1:3. Nadzieję jeszcze przed przerwą przywrócił Nicola Zalewski. Kacper Urbański, który rozpoczął mecz w pierwszym składzie, odniósł się do tego, co działo się w szatni po 45 minutach.

- Myślę, że mogliśmy wygrać to spotkanie, mieliśmy swoje momenty, dobrze czuliśmy się na boisku. Wiadomo, że Chorwaci mieli swój moment, kiedy strzelili nam trzy gole, ale w szatni mówiliśmy sobie, że nie możemy się poddać, musimy pressować wysoko, trzymać piłkę i swoje okazje przyjdą. Przyszły, strzeliliśmy na 3:2 i na 3:3 - powiedział w rozmowie z TVP Sport.

W 76. minucie czerwoną kartkę obejrzał Dominik Livaković. Po nieudanym zagraniu Perisicia za piłką popędził Lewandowski. Chorwacki bramkarz próbował ratować się wybiciem, jednak "wykosił" Polaka. 

- Myślę, że po tej czerwonej kartce Livakovicia jeszcze mieliśmy kilka okazji, ja też miałem jedną, muszę następnym razem lepiej strzelić. No cóż, remis, do góry głowy, teraz jest następny mecz, zawsze musimy zbierać wnioski po każdym spotkaniu. Mamy duży potencjał, pokazaliśmy to w meczach na Euro. Mieliśmy swój przestój w poprzednich spotkaniach, ale ten mecz pokazał, że mamy potencjał i musimy iść do przodu - zaznaczył Urbański.

REKLAMA

Zieliński prowadził grę. "Czujemy się bardzo dobrze z Piotrkiem"

Dobry mecz w biało-czerwonych barwach rozegrał Piotr Zieliński. Jak przyznał zawodnik Bologny, gra w pomocy z pomocnikiem Interu przynosi owoce.

- Czujemy się bardzo dobrze z Piotrkiem, myślę, że to widać też było we wcześniejszych meczach. Próbujemy zawiązywać akcje na małej przestrzeni, szukamy siebie na boisku i później są rezultaty w postaci asysty i bramki - powiedział.

W tabeli grupy A1 prowadzi Portugalia z 10 punktami. Druga jest Chorwacja z siedmioma, a Polska jest trzecia z czterema. Szkocja ma jeden.

Czytaj także:

JK/TVP Sport/wm

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej