Marcin Bułka to ich wychowanek. Escola Varsovia na skraju upadku. Będzie protest

Escola Varsovia ma przestać istnieć z powodu sprzedaży gruntów, na którym wybudowano klubowe boiska i infrastrukturę. Władze klubu, rodzice młodych zawodników i sami piłkarze zapowiadają protest, wskazując, że decyzja godzi w interes społeczny.

2024-10-28, 14:23

Marcin Bułka to ich wychowanek. Escola Varsovia na skraju upadku. Będzie protest
Marcin Bułka w barwach Escola Varsovia. Foto: PAP/Bartłomiej Zborowski

"Spółka Skarbu Państwa, Polfa Tarchomin podjęła decyzję o sprzedaży gruntu na którym sami zbudowaliśmy boiska dla dzieci. Chcą zniszczyć olbrzymi potencjał, który przez kilkanaście lat budowaliśmy, 10 tys dzieci, reprezentanci Polski, miejsca pracy. Akademia Escola Varsovia skupia olbrzymi kapitał społeczny, sportowy, realizuje konstytucyjne obowiązki państwa w zakresie sportu dzieci i młodzieży, a także przez sport zapewnia ochronę zdrowia. Te działania mogą spowodować olbrzymią stratę dla naszych dzieci" - czytamy w medialnym komunikacie warszawskiego klubu.

W 2013 roku Escola Varsovia rozpoczęła rozwój kompleksu przy przy ul Fleminga 2 w Warszawie. Klub, który przez 12 lat współpracował z FC Barcelona podkreśla, że rozwinął na tym terenie swoją dzialność od podstaw.

"Teren, który objęliśmy był w katastrofalnym stanie, obiekt stracił swoje funkcje użytkowe dla sportu. Przez ponad 20 lat, po transformacji ustrojowej Polfa nie zainwestowała przysłowiowej złotówki w ten teren" - wylicza w oświadczeniu. "Nikogo ten teren nie interesował, Polfa zgodnie z Ustawą o gospodarce nieruchomościami powinna stracić prawo użytkowania wieczystego gdyż nie zachowała funkcji tej nieruchomości. Władze miasta również nie były zainteresowane tym terenem mimo iż dynamicznie rozwijająca się dzielnica Białołęka nie ma  boisk piłkarskich pełnowymiarowych. Teren niechciany, nikt nie miał pomysłu, ani pieniędzy aby się tym zająć" - dodaje.

Już w 2015 roku Polfa wypowiedziała Escoli umowę, którą po interwencji właściciela, Skarbu Państwa przywróciła. "Ufaliśmy, że Polfa reprezentuje jako spółka Skarbu Państwa najwyższe standardy zarządzania, stąd nasze przekonanie że jesteśmy dzierżawcą w dobrej wierze. Niestety miasto nie uregulowało stanu faktycznego i prawnego wymienionej działki" - czytamy w komunikacie.

REKLAMA

Klub podkreśla, że władze Warszawy były gotowe podjąć współpracę z Escolą, jednak na przeszkodzie stanęła decyzja Polfy.

"Miasto było gotowe do podpisania umowy z naszym podmiotem, jednak warunkiem było wydanie nieruchomości przez Polfę. Tego Polfa nie chciała zrobić. Miasto nie użyło instrumentów prawnych aby wyegzekwować od Polfy nieruchomość" - wyliczają władze klubu.

Wszelkie próby polubownego zakończenia sprawy zakończyły się fiaskiem. "Miasto, a także Wojewoda Mazowiecki nie uznali, że w swojej działalności reprezentujemy i działamy dla interesu publicznego. Na nic zapisy Konstytucji RP i wielu aktów prawnych niższego rzędu" - podają twórcy komunikatu.

Escola Varsovia zapowiada protest

Władze Escoli wyliczają, że przez klub "przewinęło się" aż 10 tys. młodych piłkarzy, z których wielu odniosło później sukcesy sportowe. Największy należy do Marcina Bułki - reprezentana Polski i gracza francuskiego OGC Nice. 

REKLAMA

"Polfa chce zarobić sprzedając nasze inwestycje. Brutalny biznes reprezentowany przez spółkę Skarbu Państwa. Działanie na szkodę społeczną, na szkodędzieci i młodzieży, które Państwo powinno chronić" - zarzuca klub.

Escola Varsovia planuje protest, który ma odbyć się przed Kancelarią Premiera. Pikieta ma odbyć się o we wtorek 29 października o godz. 17.

"Proszę Państwa Rodziców, Trenerów, Sympatyków o pomoc. Musimy być solidarni aby obronić najlepszy projekt sportowy w Polsce. Escola Varsovia musi dalej istnieć i szkolić młodych sportowców" - apelują władze klubu.

Czytaj także:

bg/inf. prasowa

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej