Zepsuli zabawę Idze Świątek. Lego i książka musiały poczekać
Iga Świątek w Dubaju udowodniła nie tylko, że jest świetną tenisistką, ale również że znakomicie potrafi zorganizować sobie czas. Podczas długiej przerwy przed meczem z Wiktorią Azarenką Polka błyskawicznie znalazła sposób na nudę.
2025-02-18, 18:15
Relaks przed meczem, zabawa na korcie
Z powodu opadów deszczu mecz rozpoczął się z… ośmiogodzinnym opóźnieniem. Godzina rozpoczęcia spotkania zmieniała się jak w kalejdoskopie, co utrudniało obu zawodniczkom przygotowania do gry. Polka zachowała jednak spokój i zamiast stresować się niecodzienną sytuacją, znalazła sposób na relaks.
- Nie spodziewałam się, że będę grała w sesji wieczornej, ale cieszę się, że udało się rozegrać to spotkania dzisiaj. Nie wiedziałam jak przygotować się do tego spotkania, bo czekałam dosyć długo. W międzyczasie ucięłam sobie drzemkę i... zaczęłam czytać książkę oraz składać Lego. W pewnym momencie musiałam przerwać, bo nadeszła moja kolej do gry - powiedziała po meczu Polka.
Na korcie wszystko poszło po myśli zawodniczki z Raszyna. Z Azarenką uporała się w zaledwie 75 minut, wygrywając 6:0, 6:2. Było to jej czwarte zwycięstwo nad Białorusinką w pięciu konfrontacjach. Przegrała tylko raz - w 2020 roku w US Open.
W trzeciej rundzie turnieju w Dubaju na Polkę czeka Ukrainka Dajana Jastremska, która pokonała Rosjankę Anaztazję Potapową 6:2, 6:3. Z 23-latką Świątek grała tylko raz - w 2019 roku podczas Fed Cup górą była Jastremska, wygrywając 7:6, 6:4.
REKLAMA
- Iga Świątek nie ukrywała emocji. Ostapenko doprowadziła ją do frustracji [WIDEO]
- Pogromczyni Świątek bez tytułu. Anisimova najlepsza w Dosze
Źródła: PolskieRadio24.pl/BG
REKLAMA