Monza to nie krok w tył dla Kacpra Urbańskiego. "Muszę grać, żeby się rozwijać"

Kacper Urbański, który w ostatnich miesiącach miał trudności z regularnymi występami w Bolonii, zdecydował się na zmianę otoczenia. Młody reprezentant Polski zimą przeszedł na wypożyczenie do walczącej o utrzymanie w Serie A Monzy, przyznał jasno, że najważniejsza dla niego jest regularna gra.

2025-02-19, 20:36

Monza to nie krok w tył dla Kacpra Urbańskiego. "Muszę grać, żeby się rozwijać"
Kacper Urbański odbuduje się na wypożyczeniu do Monzy?. Foto: PATRICIA DE MELO MOREIRA/AFP/East News

Serie A. Kacper Urbański szuka minut

Kacper Urbański szybko zaznaczył swoją obecność w reprezentacji Polski, stając się jednym z jej wyróżniających się zawodników i biorąc udział w EURO 2024, co mogło być zaskakujące, mając w pamięci jego wiek - zaledwie 20-letni zawodnik nie boi się pokazywać na boisku swoich najsilniejszych atutów.

Początkowo radził sobie również w Bolonii, jednak z czasem jego rola w drużynie zaczęła maleć. Trener Vincenzo Italiano coraz rzadziej stawiał na pomocnika, co skłoniło go do poszukiwania nowego miejsca do regularnej gry - będzie to szalenie ważne w kontekście miejsca w kadrze Michała Probierza.

W tym sezonie Urbański rozegrał dla dla Bologny 12 meczów, spędzając na boisku łącznie 484 minuty. Brak szans na regularne występy sprawił, że w styczniu przeniósł się do Monzy, która walczy o utrzymanie w Serie A.

W rozmowie z „Piłką Nożną” piłkarz przyznał, że nie uważa tych przenosin za krok w tył.

REKLAMA

- Trener nie sprowadził mnie na ziemię, nie musiał, nigdzie nie odleciałem. A przenosin do Monzy nie traktuję w kategoriach bęc. Do pewnego momentu zbierałem minuty w Bolonii, występowałem w Serie A i Lidze Mistrzów, choć w różnym wymiarze czasu - stwierdził.

Pomocnik podkreślił, że w obecnej fazie kariery najważniejsze są dla niego regularne występy.

- Od grudnia minut na boisku nie dostawałem, to mnie nie satysfakcjonowało, bo chcę grać jak najwięcej. Czteromiesięczny pobyt w Monzy ma mi w tym pomóc. Wiem, że patrząc na ten ruch z dystansu, komuś może się wydawać, iż wykonałem krok w tył, ponieważ Monza broni się przed spadkiem z Serie A, widzę to jednak inaczej. Muszę po prostu grać, żeby się rozwijać, na obecnym etapie minuty na boisku są dla mnie najważniejsze, wręcz kluczowe - zaznaczył.

REKLAMA

Od momentu wypożyczenia Urbański rozegrał dla Monzy cztery mecze w Serie A, z czego trzy razy przebywał na murawie przez pełne 90 minut.

Jego nowy zespół znajduje się w trudnej sytuacji - po 25 kolejkach zajmuje ostatnie miejsce w tabeli, tracąc siedem punktów do bezpiecznej pozycji. Kolejne spotkanie Monza rozegra w poniedziałek, 24 lutego, mierząc się na wyjeździe z AS Romą.

Czytaj także:

Źródło: PolskieRadio24.pl/ps

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej