Jeremy Sochan z nietypową akcją. "Zna regułę pięciu sekund"
Jeremy Sochan zdobył 4 punkty, a jego San Antonio Spurs przegrali na wyjeździe z New Orleans Pelicans 96:114. Występ Polaka przeszedł bez echa z wyjątkiem jednej akcji, w której w rolach głównych wystąpili... jeden z kibiców i... porcja nuggetsów.
2025-02-24, 09:05
NBA. Nietypowa akcja Sochana
To trudny czas dla San Antonio Spurs. Klub najpierw poinformował, że resztę sezonu z powodu zdiagnozowanej zakrzepicy opuści największa gwiazda drużyny, Victor Wembanyama, a do tego trzeba będzie radzić sobie bez trenera Grega Popovicha, który w obecnych rozgrywkach nie wróci na do zespołu. Szkoleniowiec w listopadzie ubiegłego roku doznał udaru i od tego momentu dochodzi do siebie.
W nocy z niedzieli na poniedziałek Spurs mierzyli się z New Orleans Pelicans. Polski koszykarz spędził na parkiecie 21 minut, w tym czasie zanotował również 3 asysty i miał 8 zbiórek. Głośniej niż o statystykach jest jednak o jednej akcji.
Sochan najpierw popisał się dobrym blokiem, po czym ruszył do akcji ofensywnej. Ostatecznie zdecydował się sfinalizować ją sam w odważnej szarży na kosz rywali. Sochan zebrał faul, ale miał problemy z tym, by wyhamować przed kibicami. Zawodnik ostatecznie wpadł w jednego z fanów.
REKLAMA
Koszykarz przeprosił i... podniósł z parkietu nuggetsa, który wypadł mężczyźnie - na portalu "X" jeden z kibiców zauważył, że Sochanowi nie jest najwyraźniej obca zasada pięciu sekund, zgodnie z którą coś, co upadło na ziemię, wciąż można zjeść, o ile zrobi się to wystarczająco szybko.
Spurs z bilansem 24 zwycięstw i 31 porażek zajmują 12. miejsce w tabeli strefy zachodniej.
- Fatalna diagnoza Victora Wembanyamy. Lekarze są pewni: to zakrzepica
- Miało go tam nie być. Student zarobił fortunę na meczu NBA: to pomoże rodzinie
- Kevin Durant zapisał się w historii NBA. Przekroczył magiczną barierę
Źródło: PolskieRadio24.pl/ps
REKLAMA