Korea Północna cenzuruje Premier League. Szok, na jaki pomysł wpadł Kim Dzong Un

Korea Północna to jeden z najbardziej zamkniętych krajów świata, w którym społeczeństwo otrzymuje tylko te informacje, na które pozwolą władze. Przeciętny obywatel zna wyłącznie obraz rzeczywistości kreowany przez reżim, a sterowana politycznie telewizja pozostaje głównym źródłem informacji.

Okazuje się, że nawet sportowe transmisje mogą być poddawane ścisłej kontroli, by pokazywać tylko to, co jest zgodne z linią propagandową.

Cenzura w Premier League: Son Heung-min "wycięty" z przekazu

Na początku lutego Daily Mail informował, że przywódca Korei Północnej, Kim Dzong Un, zakazał transmitowania meczów angielskiego Tottenhamu. Powód? W barwach tego klubu gra Son Heung-min – reprezentant Korei Południowej. Władze Korei Północnej planowały ocenzurować transmisję tak, by jego obecność na boisku została całkowicie pominięta.

Podobne decyzje podjęto w przypadku meczów Wolverhampton i Brentford, gdzie występują południowokoreańscy piłkarze: Hwang Hee-chan i Kim Ji-soo.

REKLAMA

Teraz jednak wiadomo, że mecze tych drużyn będą pokazywane w północnokoreańskiej telewizji, ale dopiero po odpowiednim montażu.

Mecze pod dyktando reżimu

Wszystkie transmisje z Premier League w Korei Północnej będą miały charakter zredagowany. Oznacza to:

• Brak transmisji na żywo – każdy mecz zostanie wcześniej przygotowany i zmontowany.
• Skrócenie spotkań do 60 minut.
• Usunięcie wszelkich grafik związanych z LGBTQ.
• Zastąpienie oryginalnych napisów propagandowymi hasłami w języku koreańskim.

Sport w służbie propagandy

Korea Północna doskonale wie, jak wykorzystać sport do celów propagandowych – podobnie jak inne kraje komunistyczne w przeszłości, w tym Polska. Władze inwestują w młodzieżowy futbol, organizując profesjonalne treningi dla dzieci i nastolatków. Północnokoreańscy juniorzy odnoszą sukcesy na arenie międzynarodowej, zwłaszcza w kobiecej piłce nożnej, zdobywając kolejne mistrzostwa świata.

Jednak na poziomie seniorskim sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Korea Północna nie ma ani wiedzy, ani możliwości, by konkurować z resztą świata – międzynarodowa rywalizacja pozostaje dla nich zamknięta.

REKLAMA

Zawodnicy z Korei Północnej mogą tylko marzyć o występach w klubach takich jak Tottenham. Co więcej, władze muszą ukrywać przed społeczeństwem fakt, że ich południowi sąsiedzi takie szanse mają. Dlatego cenzura meczów z udziałem piłkarzy z Korei Południowej stała się niezbędnym narzędziem reżimu.

Czytaj także: 

• Byłam w Korei Północnej. Zakupy robiliśmy w dobrze zaopatrzonym... bunkrze
• Napięcia na Półwyspie Koreańskim. Politolog: z każdym pokoleniem słabną narodowe więzi i wiara w jeden koreański naród
• Największy napad w historii. Korea Północna ukradła 1,5 mld dolarów
• Korea Północna od środka. Pierwsi od lat turyści wrócili z kraju Kima

Źródło: PolskieRadio24.pl/DailyMail/ah/kor