Lewandowski wrócił "bardzo zły". Hiszpanie przyjrzeli się reprezentacji Polski

Według katalońskiego dziennika "Sport", Robert Lewandowski wrócił do FC Barcelony ze zgrupowania reprezentacji Polski w kiepskim nastroju. Napastnik miał być zły na styl, w jakim Biało-Czerwoni rozpoczęli rywalizację w eliminacjach piłkarskich mistrzostw świata.

2025-03-26, 16:20

Lewandowski wrócił "bardzo zły". Hiszpanie przyjrzeli się reprezentacji Polski
Robert Lewandowski rozpoczął mecz z Maltą na ławce rezerwowych. Foto: PAP/Leszek Szymański

Reprezentacja Polski rozpoczęła w marcu rywalizację w eliminacjach piłkarskich mistrzostw świata. Biało-Czerwoni wygrali oba rozegrane w Warszawie mecze i... to właściwie jedyne pozytywy. Podopieczni Michała Probierza nie zachwycili bowiem ani w starciu z Litwą (1:0), ani w spotkaniu z Maltą (2:0). Kapitan Biało-Czerwonych Robert Lewandowski nie ukrywał w rozmowie z TVP Sport, że przed drużyną narodową jeszcze dużo pracy, by grać na miarę oczekiwań swoich oraz kibiców.

Lewandowski wrócił zły? "Eksplodował"

"Lewy" wrócił już do klubu, a w czwartek czeka go zaległe ligowe spotkanie FC Barcelony z Osasuną. Polski napastnik, który w obecnym sezonie La Ligi zdobył już 22 gole i prowadzi w klasyfikacji strzelców, znalazł się na okładce dziennika "Sport". Gazeta w artykule o Polaku odniosła się nie tylko do dobrej formy "Lewego" w klubie oraz jego chęci gry w meczu z Osasuną. Skupiono się także na nastawieniu Polaka po powrocie ze zgrupowania kadry. 36-latek miał być "bardzo zły".

"Lewandowski eksplodował po zakończeniu przerwy reprezentacyjnej. Polska zwycięsko zakończyła mecze ze słabszymi drużynami Litwy i Malty. Polacy mają sześć punktów, ale po raz kolejny stworzyli wiele wątpliwości co do swojej gry" - oceniono na łamach katalońskiej gazety. "Robert wystąpił w roli kapitana i poważnie podkreślił niektóre problemy, które trapią jego drużynę narodową" - dodano, nawiązując do wywiadu z TVP.

REKLAMA

Kapitan uderza w Probierza. "Powszechnie krytykowany"

Autor artykułu Tomas Andreu podkreślił, że, oprócz ogólników, "Lewy" pośrednio skrytykował selekcjonera Michała Probierza. Jak ocenił hiszpański dziennikarz, Probierz "jest powszechnie krytykowany za swoje zarządzanie kadrą". Według publicysty, selekcjoner musiał wprowadzić "Lewego" w drugiej połowie poniedziałkowego spotkania z Maltą, by "uniknąć zamieszania w decydującej części meczu".

Lewandowskiego czeka teraz odpoczynek od gry w kadrze i problemów z tym związanych. W czwartek o godzinie 21 FC Barcelona podejmie Osasunę, a już trzy dni później zmierzy się u siebie w meczu ligowym z Gironą. 2 kwietnia "Dumę Katalonii" czeka natomiast bardzo trudne zadanie - podopieczni Hansiego Flicka zagrają na wyjeździe z Atletico Madryt w rewanżowym meczu półfinału Pucharu Króla. W pierwszym starciu, po kapitalnym widowisku, padł remis 4:4.

Czytaj także:

Źródła: PolskieRadio24.pl/Sport.es/empe


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej