Mistrz olimpijski zatrzymany. Szymon Z. usłyszał zarzuty o charakterze kryminalnym
Były mistrz olimpijski Szymon Z. w środę został doprowadzony do prokuratury po poniedziałkowej awanturze, jaka odbyła się w jego domu. Śledczy przedstawili mu zarzuty kryminalne, za które grozi do 5 lat więzienia.
2025-04-09, 11:48
W poniedziałek złoty medalista igrzysk z Sydney został przewieziony na komisariat w Swarzędzu. W stanie nietrzeźwości Z. miał wszcząć rodzinną awanturę.
– Patrol policyjny wezwano na miejsce do awanturującego się pijanego Z. Policjanci uznali, że musi trafić do izby wytrzeźwień - przekazywały media.
Niegdyś znany lekkoatleta, a obecnie trener Pawła Fajdka, ze Swarzędza został przewieziony do siedziby Prokuratury Okręgowej w Poznaniu. Tam został przesłuchany.
Jak przekazał w rozmowie z TVN24 rzecznik wielkopolskiej prokuratury Łukasz Wawrzyniak, zatrzymanie Z. ma związek z "kryminalnym charakterem sprawy".
REKLAMA
Podczas przesłuchania przez prokuratora Szymon Z. usłyszał dwa zarzuty - jeden dotyczący znęcania się psychicznego nad żoną i drugi - kierowania pod jej adresem gróźb karalnych.
- Podejrzany nie przyznał się i złożył obszerne wyjaśnienia. Prokurator nie zastosował żadnych środków zapobiegawczych wobec podejrzanego - poinformował prok. Łukasz Wawrzyniak.
Szymon Z. to jedna z najważniejszych postaci w historii polskiej lekkoatletyki. W swojej bogatej karierze zdobywał medale najważniejszych imprez na świecie - ma w dorobku m.in. złoto na igrzyskach olimpijskich w Sydney w 2000 roku i tytuł mistrza świata. Na krajowym podwórku aż 14 razy sięgał po mistrzostwo Polski.
48-letni Z. po zakończeniu kariery sportowej został trenerem. Na swoim koncie ma także epizod w polityce. Mistrz z Sydney uzyskał mandat posła na sejm VIII kadencji z ramienia PO. Sprawował tę funkcję od 2015 do 2019 roku.
- Problemy Agnieszki Rylik. Ruszyło śledztwo, mistrzyni świata grozi więzienie
- Podrzucała piłkę i zasłabła. Tenisistka opuściła kort na wózku
- Szymon Z. ma kłopoty. Były mistrz olimpijski trafił na izbę wytrzeźwień
Źródła: TVN24/PolskieRadio24.pl/BG
REKLAMA
REKLAMA