Liverpool. Samochód wjechał w tłum kibiców. Taranował ludzi

Groźny incydent podczas fety Liverpoolu, którego kibice celebrowali 20. mistrzostwo Anglii. Auto wjechało w tłum świętujących tytuł fanów "The Reds".

2025-05-26, 20:24

Liverpool. Samochód wjechał w tłum kibiców. Taranował ludzi
Samochód wjechał w tłum kibiców w Liverpoolu. Foto: X/screen

Do wypadku doszło ok. godz. 18 na Dale Street w Liverpoolu. Według służb medycznych na miejscu udzielono pomocy około 20 osobom z niegroźnymi obrażeniami, kolejnych 27 z poważniejszymi, w tym czworo dzieci, przewieziono do szpitala. Dwie osoby, w tym dziecko, są w ciężkim stanie.

Policja aresztowała kierowcę samochodu, 53-letniego białego Brytyjczyka z okolic Liverpoolu. Na konferencji prasowej zapewniała, że był to "odosobniony" incydent, który "nie jest traktowany jako akt terroryzmu". Nadal nie wiadomo, dlaczego mężczyzna wjechał samochodem w tłum ludzi.

- Samochód zatrzymał się na miejscu zdarzenia, a sprawca został ujęty. Służby ratunkowe są obecnie na miejscu zdarzenia. Będziemy publikować więcej aktualizacji, gdy je otrzymamy - cytuje brytyjską policję Sky News.

- Było tak głośno. Zrobił się ogromy hałas, a potem spojrzeliśmy w okno i zobaczyliśmy, jak samochód przejeżdża ludzi - mówi Natasha Rinaldi, która była świadkiem zdarzenia. - Słychać było tylko krzyki. Byliśmy bardzo zdezorientowani. Kilku moich przyjaciół było tam na dole, a samochód przejechał tak blisko nich. To był okropny widok, nikt się tego nie spodziewał - dodaje.

Głos w sprawie zdarzeń w Liverpoolu zabrał premier Wielkiej Brytanii, Keir Starmer.

REKLAMA

"Sceny w Liverpoolu są przerażające – moje myśli są ze wszystkimi rannymi lub poszkodowanymi. Chcę podziękować policji i służbom ratunkowym za szybką reakcję na ten szokujący incydent. Proszę, abyśmy dali policji przestrzeń, której potrzebuje do zbadania sprawy" - przekazał.

Czytaj więcej:

Źródło: Sky News/PolskieRadio24.pl/BG

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej