Trener ma pomysł na poprawę formy Igi Świątek. "Ona się na to nie zgodzi"
Iga Świątek szuka wysokiej formy, którą utraciła w tym sezonie. Trener Polki Wim Fissette przyznał w wywiadzie dla Bena Rothenberga, że ma pewien pomysł na poprawienie jej dyspozycji, ale zawodniczka z Raszyna nie zamierza go zrealizować.
2025-06-08, 07:00
Iga Świątek, która rozpoczynała sezon na 2. miejscu rankingu WTA, w 2025 roku nie wygrała ani jednego turnieju i spadła na 7. lokatę światowej listy. Nic więc dziwnego, że eksperci zastanawiają się nad możliwościami poprawy jej dyspozycji.
W rozmowie z Benem Rothenbergiem, znanym dziennikarzem zajmującym się tenisem szkoleniowiec Igi Świątek Wim Fissette przyznał, że dobrym rozwiązaniem byłoby wycofanie jego podopiecznej z któregoś z dużych turniejów, by dać jej odpocząć i pozwolić potrenować. Jest jednak pewien szkopuł - Polka nie ma na to najmniejszej ochoty.
- Ona jest zawodniczką rankingową. Uwielbia ranking – i myślę, że to świetne, również dla WTA, że masz takie zawodniczki jak Sabalenka i ona, i Coco [Gauff - red.]: gonią ranking - twierdzi Belg.
Fissette podkreśla, że postawa Świątek jest dla niego nowością. Tenisistki, z którymi współpracował wcześniej, miały do tej kwestii inne podejście.
REKLAMA
- Zawodniczki, z którymi pracowałem w przeszłości, nie były takie. Naomi [Osaka - red.] nie była zainteresowana – była zawodniczką wielkoszlemową. Vika [Azarenka - red.] również bardzo skupiała się na dużych turniejach. A nawet w przeszłości, kiedy byłem z Kim [Clijsters - red.], wracała tylko po to, żeby wygrywać szlemy; nie przejmowała się zbytnio 500-tkami czy czymś takim. Ale Iga jest zawodniczką rankingową, więc nie sądzę, żeby to się wydarzyło – ocenił.
Iga Świątek Roland Garros zakończyła na półfinale. Broniąca tytułu Polka przegrała z liderką światowego rankingu Białorusinką Aryną Sabalenką 6:7 (1-7), 6:4, 0:6. Nową królowa Paryża została Amerykanka Coco Gauff, która w finale pokonała Sabalenkę 6:7 (5-7), 6:2, 6:4.
- Polska pokonała Mołdawię. Zobacz piękne gole Biało-Czerwonych
- Kamil Grosicki pożegnał się z kadrą. Wzruszające chwile w Chorzowie
- Mateusz Skrzypczak zadebiutował: byłem nakręcony, to mnie wykończyło
- Niesmak po tym, co zrobił Lewandowski. "Wszystkich nas zmiotło z planszy"
Źródło: PolskieRadio24.pl/BG
REKLAMA