Ronaldinho Show w Chorzowie - mecz legend Polska - Brazylia. Ale gole! [wideo]

Ronaldinho Show. Mecz legend Polska vs. Brazylia

W "Kotle Czarownic" - stadionie, na którym grały największe gwiazdy futbolu, zgromadziło się ponad 54 tysiące widzów. 

"Ronaldinho Show" rozpoczęło się entuzjastycznym powitaniem największej gwiazdy wydarzenia - Ronaldinho. Michał Listkiewicz dał sygnał zawodnikom i rozpoczął spotkanie jako arbiter główny o 20.30, w 11. minucie doświadczonego sędziego zmieniła młodsza koleżanka Ewa Augustyn.

- Czuję wzruszenie, mogąc wrócić na Stadion Śląski i sędziować tak wspaniałe spotkanie. Brazylia? Technika, technika i jeszcze raz technika - powiedział Michał Listkiewicz na antenie TVP Sport.

Szybko murawę opuścił też Adrian Mierzejewski. - Są lekkie problemy ze zdrowiem. Lepiej nie ryzykować. Było ustalone z trenerem, że chwilkę tylko zagram, żeby dotknąć piłkę i do bazy - wyjaśnił Mierzejewski.

REKLAMA

Polacy atakowali od pierwszych minut spotkania i mieli kilka sytuacji strzeleckich, jednak autorem pierwszego gola byli goście. 

Polska - Brazylia. Gol na 0:1 - Diego Souza 32. minuta:

Co za "szczupak" - stwierdzili komentatorzy.  

W pierwszej połowie gole już nie padły. Przed przerwą pod wrażeniem wydarzenia był Kamil Grosicki.

- Fajna zabawa, cieszę się, że spotkaliśmy się w takim gronie, z trenerem Nawałką, z piłkarzami, którzy dali wiele naszej reprezentacji. Jest zabawa, ale na boisku też trzeba pokazać i mieć mentalność zwycięzcy. Mam nadzieję, że strzelimy bramki w drugiej połowie - powiedział Grosicki na antenie TVP Sport.

Druga połowa rozpoczęła się nie po standardowych 15. a 20 minutach. 

REKLAMA

Na odpowiedź Polaków czekaliśmy do 65. minuty spotkania. Artur Jędrzejczyk podłączył się do ataku na lewej flance, zagrał do Macieja Makuszewskiego, który wykończył akcję. 

Polska - Brazylia. Gol na 1:1 - Maciej Makuszewski 65. minuta:

W 74. minucie meczu boisko opuścił Rolandinho, ale to nie zmieniło zaangażowania gości, bo w 79. minucie meczu Andre Santos zabawił się z rywalami i płaskim strzałem wykończył akcję. 

REKLAMA

Polska - Brazylia. Gol na 1:2 - Andre Santos 79. minuta:

 

W 87. minucie spotkania piłka wpadła do brazylijskiej bramki po strzale Makuszewskiego, ale sędzia zasygnalizowała pozycję spaloną. Cały stadion był innego zdania i po chwili, sędzia zmieniła zdanie i jednak gol został uznany.

Polska - Brazylia. Gol na 2:2 - Maciej Makuszewski 87. minuta:

REKLAMA

Mecz zakończył się remisem 2:2, ale zdecydowano, że dodatkowo o wyniku rozstrzygną rzuty karne. W bramce Biało-Czerwonych stanął Rafał Gikiewicz i obronił dwie jedenastki. Polska pokonała Brazylię w Chorzowie 2:2(4:2)!  

Ronaldinho Show w Chorzowie:

W reprezentacji Brazylii zagrali: między innymi - Anderson Polga, Edmilson, Kleberson, a także Maicon, Roger Guerreiro, czy Carlitos.

W reprezentacji Polski zagrali: między innymi - Artur Boruc, Rafał Gikiewicz, Kamil Grosicki, Kamil Glik, Sławomir Peszko, Łukasz Piszczek, Jakub Błaszczykowski, Sebastian Mila, Tomasz Jodłowiec, Jakub Wawrzyniak, Krzysztof Mączyński, Marcin Wasilewski, Maciej Żurawski, Maciej Makuszewski, Paweł Olkowski, Artur Jędrzejczyk czy Tomasz Frankowski i Adrian Mierzejewski.

Biało-Czerwonych do meczu przygotowywał selekcjoner Adam Nawałka, były (a może i przyszły) selekcjoner reprezentacji Polski. 

REKLAMA

Niespełna 45-letni Ronaldinho Gaucho zakończył karierę w 2018 roku. Był laureatem Złotej Piłki w 2005 roku (najlepszym zawodnikiem FIFA wybierano go w latach 2004-2005), a miało to miejsce podczas występów w Barcelonie, z którą triumfował w Lidze Mistrzów i dwukrotnie w hiszpańskiej ekstraklasie. Wcześniej grał m.in. w Paris Saint-Germain, a później - w Milanie. Jego ostatnim klubem było Fluminense - do jesieni 2015.

W reprezentacji Brazylii rozegrał 97 meczów i strzelił 33 bramki.

• Cezary Kulesza jasno mówi o zatrudnieniu Macieja Skorży. "50 na 50"
• Sensacja w Berlinie. Aryna Sabalenka przegrała z outsiderką

Źródło: PolskieRadio24.pl/ah