Polska - Brazylia. Siatkarze przełamali niemoc, kapitan aż się przeżegnał
Siatkarska reprezentacja Polski musiała odrabiać straty w starciu z Brazylią. Mecz, którego stawką była strefa medalowa Ligi Narodów przed rokiem, Polacy rozpoczęli źle, a do tego na głowę leciała im woda. Mecze Polska - Brazylia to zawsze gwarancja emocji, a często zwrotów akcji i dramatycznych wydarzeń.
2025-08-02, 09:00
Polska vs Brazylia - zdawali sobie sprawę z siły rywali
W dwóch poprzednich edycjach Polska i Brazylia grały ze sobą w ćwierćfinałach, w obu przypadkach górą byli podopieczni trenera Nikoli Grbicia.
W 2024 roku spotkania z Brazylią można było się obawiać. Presja była podwójna - nasza ekipa broniła tytułu sprzed roku, do tego Biało-Czerwoni walczyli w Łodzi przed własną publicznością.
Przed rokiem, tak jak w tym sezonie Polacy przegrali z Brazylią w fazie interkontynentalnej. W sezonie Ligi Narodów 2025 z "Canarinhos” zagrali w drugim turnieju pierwszej części Ligi Narodów. Polacy w Chicago przegrali 1:3, jednak występowali wtedy w nieco innym składzie niż ten, który teraz pojechał do Chin na finały.
Polska - Brazylia. Walka o półfinał Ligi Narodów 2024 była zacięta
Mecz sprzed roku, którego stawką był półfinał Ligi Narodów, był bardzo zacięty, Polacy musieli odwracać losy spotkania.
Od początku spotkania między zespołami toczyła się wymiana ciosów, na którą żywiołowo reagowało 12 tys. osób zgromadzonych na trybunach. Inicjatywę miał jednak zespół gości, który to odskakiwał na dwa punkty, to tracił przewagę. Po serii nieskończonych akcji Biało-Czerwonych prowadzenie ich rywali wzrosło jednak do 19:13. Niemoc gospodarzy przełamał dopiero Tomasz Fornal i to później przy jego zagrywce Polacy odrobili część strat (17:20). Nie udało im się jednak odmienić losów premierowej odsłony - blok na Kurku i atak Joandry'ego Leala zakończyły seta (25:18).
Początek drugiej partii należał do gospodarzy, którzy prowadzili 6:3 po wykorzystanej przez Kurka kontrze. Gdy skuteczny blok postawili Jakub Kochanowski i Marcin Janusz dystans wzrósł do czterech punktów (11:7), chociaż chwilę później Brazylijczycy złapali kontakt punktowy przy zagrywce Flavio Gualberto (10:11). Autowy atak Kurka wyrównał wynik (12:12), a gdy asa serwisowego posłał Lucas Saatkamp przewaga była po stronie "Canarinhos" (16:14). W końcówce po uderzeniu Bołądzia było po 20, natomiast punktowe zagrywki najpierw Fornala, a następnie Mateusza Bieńka dały zwycięstwo Polakom (25:23).
Biało-Czerwoni jak w transie. Jest półfinał!
Wygrana nie podziałała motywująco na Biało-Czerwonych, którzy rozpoczęli trzeciego seta od kilku nieskończonych akcji i zatrzymanych ataków Wilfredo Leona (1:5). Chwilę później było już po 6 za sprawą wykorzystanych kontr przez podopiecznych trenera Grbicia. Kolejne skuteczne akcje pozytywnie nakręcały Polaków, stopniowo budujących przewagę przy głośnym dopingu kibiców i kilku okrążeniach meksykańskiej fali (19:12). Gra Brazylijczyków nieco poprawiła się w końcówce, jednak nie byli już w stanie odrobić strat (22:25).
Siatkarze na boisku odczuwali skutki ulewy, która przeszła przez Łódź, parkiet musiał być często wycierany z powodu przeciekającego dachu. W jednej z akcji czwartego seta Kurek się poślizgnął, po czym... przeżegnał się. Chwilę później Biało-Czerwoni zbudowali już przewagę 13:8 przy zagrywce Fornala. Spokojnie kontrolowali przebieg ostatniej partii, dominując nad rywalami szczególnie w zagrywce. Mecz zakończył atak Bieńka (25:16).
Polacy zagrali przed rokiem z Brazylią w składzie: Mateusz Bieniek, Tomasz Fornal, Marcin Janusz, Jakub Kochanowski, Bartosz Kurek, Wilfredo Leon, Paweł Zatorski (libero) - Bartłomiej Bołądź, Grzegorz Łomacz, Kamil Semeniuk.
Polska - Brazylia w półfinale Ligi Narodów 2025. Kiedy mecz?
Tym razem siatkarze walczą w chińskim Ningbo. Z Brazylią zagramy w półfinale turnieju Ligi Narodów. Stawką jest więc finał rozgrywek.
Półfinał Ligi Narodów odbędzie się w sobotę 2 sierpnia. Początek meczu Polska - Brazylia zaplanowano na godzinę 13:00 czasu polskiego.
Kto zagra o finał Ligi Narodów?
W drugim półfinale zagrają Włosi, którzy w ćwierćfinale pokonali 3:1 Kubę. Ich rywala w walce o finał wyłonił czwartkowy mecz Francji ze Słowenią. Spotkanie zakończyło się sensacyjnym rozstrzygnięciem - mistrzowie olimpijscy zostali pokonani przez Słoweńców 3:1 (25:22, 15:25, 25:19, 25:18), co oznacza, że w półfinale Italia zagra ze Słowenią.
Wielki finał Ligi Narodów oraz mecz o trzecie miejsce odbędą się 3 sierpnia (niedziela). Mecz o brązowy medal rozpocznie się o godzinie 9.00, natomiast spotkanie, którego stawką będzie złoty medal o godzinie 13.00.
Program i wyniki turnieju finałowego Ligi Narodów siatkarzy 2025
ćwierćfinały
środa, 30 lipca
Włochy - Kuba 3:1
Brazylia - Chiny 3:1
czwartek, 31 lipca:
Francja - Słowenia 1:3
Japonia - Polska 3:0
półfinały
sobota, 2 sierpnia:
Włochy - Słowenia (9.00)
Brazylia - Polska (13.00)
mecz o trzecie miejsce
niedziela, 3 sierpnia:
Włochy/Słowenia - Brazylia/Polska
finał
niedziela, 3 sierpnia:
Włochy/Słowenia - Brazylia/Polska
- Iga Świątek czaruje na korcie. Inspiracją "The Wicked"!
- Dwunastolatka budzi kontrowersje i podziw. "Zdecydowanie za wcześnie"
- Iga Świątek była bezwzględna. Lys godnie przyjęła wynik 0:6
Źródło: PolskieRadio24.pl/ah