Aryna Sabalenka nagle zaczęła mówić o wojnie. Nigdy wcześniej tego nie zrobiła
Aryna Sabalenka po obronie tytułu na US Open wzięła udział w amerykańskim podcaście. Po ponad godzinnej rozmowie nagle zaczęła mówić o rosyjskiej agresji na Ukrainę. Wcześniej Białorusinka unikała odpowiedzi na ten temat.
2025-09-11, 08:35
Aryna Sabalenka o wojnie. Mocne słowa
Aryna Sabalenka była gościem w podcaście Jay’a Shetty’ego. Jego program cieszy się dużą popularnością w USA. W trakcie ponad godzinnej rozmowy pierwsza rakieta świata opowiadała o wielu wątkach dotyczących jej kariery. Nagle na sam koniec prowadzący zapytał się jej, jakie prawo wprowadziłaby w życie gdyby tylko mogła. Wtedy liderka rankingu zaczęła mówić o wojnie.
- Chciałabym, by wszystko rozstrzygało się w rozmowie. Bez wojen i konfliktów. Usiądźcie, porozmawiajcie, rozwiążcie problemy. Nie wychodźcie z pokoju zanim nie dojdziecie do porozumienia. To by uratowało wiele żyć - przyznała.
Pierwsza taka wypowiedź Sabalenki
W przeszłości Sabalenka dostawała pytania na temat wojny w Ukrainie, ale nigdy dotąd nie decydowała się na dłuższą wypowiedź. Sama jedynie podkreślała, że "nikt nie popiera wojny".
Tenisistka pochodząca z Mińska pokonała w finale Amandę Anisimovą i po raz drugi z rzędu triumfowała na US Open. Jednak to nie koniec wyzwań. Czeka ją jeszcze walka w Pekinie i Wuhan, a także kończący sezon WTA Finals, który odbędzie się w Rijadzie.
- Polscy siatkarze nie zagrają na MŚ. Wielcy nieobecni
- Kluczowa decyzja Świątek po badaniach. Menedżerka potwierdza
- Pokonała Świątek w ćwierćfinale. Wycofuje się z turnieju w Seulu
Źródło: PolskieRadio24.pl/Jay Shetty YouTube/mw