6:1 i potem zacięta walka. Magdalena Fręch zagra w ćwierćfinale
Magdalena Fręch wygrała z kwalifikantką Lucrezią Stefanini 6:1, 7:6 (8-6) i awansowała do ćwierćfinału turnieju WTA w Guadalajarze. Polska tenisistka, która w Meksyku broni tytułu o półfinał powalczy z Czeszką Nikolą Bartunkovą.
2025-09-12, 08:13
Magdalena Fręch awansowała do ćwierćfinału
Magdalena Fręch tym spotkaniem drugiej rundy zaczęła zmagania w Guadalajarze. W pierwszej miała tzw. wolny los. Z kolei Lucrezia Stefanini wyeliminowała już trzy rywalki - dwie w kwalifikacjach, a już w głównej drabince wygrała z wracającą na korty po dłuższej przerwie Sloane Stephens 6:4, 4:6, 6:1.
Polka zaczęła pojedynek z Włoszką od przełamania, ale za chwilę sama straciła podanie. Później jednak w pierwszym secie już nie oddała przeciwniczce ani jednego gema, choć większość była długa i zacięta, a set - mimo wyniku 6:1 - trwał 46 minut.
W drugiej odsłonie to tenisistka z Łodzi pierwsza przegrała swój serwis, ale błyskawicznie odrobiła stratę. Przy stanie 2:1 dla niej na ponad pół godziny grę przerwały opady deszczu. Po powrocie na kort to 27-latka wygrała trzy gemy z rzędu. W końcówce wydawało się, że ubiegłoroczna triumfatorka, która - co przypomnieli organizatorzy - wróciła na ten kort po 361 dniach, mimo kłopotów opanowała sytuację, ale konieczny był tie-break.
W nim prowadziła już 4-1, by stracić pięć kolejnych punktów. Gdy strach, że przegra partię zajrzał Fręch głęboko w oczy, znowu stanęła na wysokości zadania – najpierw obroniła dwa setbole, wyrównała na 6-6, a za chwilę dwoma kolejnymi punktami przypieczętowała swój sukces w trwającym 134 minuty pojedynku.
Fręch - Bartunkova: Kiedy ćwierćfinał w Guadalajarze?
O półfinał podopieczna trenera Andrzeja Kobierskiego powalczy w sobotę 13 września nad ranem czasu polskiego. Jej rywalką będzie Nikola Bartunkova. 19-letnia dostała się do turnieju dzięki tzw. dzikiej karcie przyznanej przez organizatorów i zdołała już pokonać dwie kwalifikantki. Będzie to ich pierwsza konfrontacja.
Fręch w Meksyku broni tytułu i 500 pkt do rankingu tenisistek wywalczonych przed rokiem. Dlatego w wirtualnym zestawieniu, po odjęciu dorobku za sukces z poprzedniej edycji, spadła z 30. na 52. miejsce. Aby piąć się ponownie w górę musi wygrywać kolejne mecze. Pierwsze zwycięstwo pozwoliło się jej przesunąć na 46. pozycję.
- Kamil Majchrzak walczy z kontuzją. Kiedy wróci do gry? Jest wstępna data
- Aryna Sabalenka nagle zaczęła mówić o wojnie. Nigdy wcześniej tego nie zrobiła
- Kluczowa decyzja Świątek po badaniach. Menedżerka potwierdza
Źródło: PolskieRadio24.pl/PAP/mw