Wpadka Świątek w Shenzhen. To miało być łatwe zadanie Polki

Świątek - Wang. Świetne spotkanie Chinki

W piątek Polka ograła Jelenę Rybakinę z Kazachstanu 6:3, 6:3. Niestety, drugi mecz w Chinach nie poszedł już po myśli wiceliderki rankingu WTA. Wydawało się, że po dobrym i pewnym zwycięstwie z Rybakiną, pojedynek z Wang okaże się mniej wymagający, a niżej notowana rywalka nie sprawi Polce większych problemów. Okazało się jednak, że rywalka spisała się znakomicie, wykorzystała błędy raszynianki i ostatecznie wygrała 2:6, 3:6.

To nie koniec World Tennis Continental Cup

Świątek i Wang w oficjalnych meczach spotkały się dotychczas tylko raz. W 1/16 finału French Open w 2023 roku Polka zwyciężyła 6:0, 6:0. W Chinach musiała tym razem uznać wyższość rywalki, która zajmuje 57. miejsce w rankingu WTA.

To jednak nie koniec występów w Shenzhen. W niedzielę Świątek ma wystąpić jeszcze w mikście razem z Monakijczykiem Valentinem Vacherotem przeciwko Rybakinie i Rosjaninowi Andriejowi Rublowowi.

Prosto z Chin Świątek poleci do Australii, gdzie 2 stycznia rozpocznie się turniej drużyn mieszanych United Cup. Polacy w grupie zmierzą się z Niemcami i Holandią. W składzie Biało-Czerwonych zapowiadany jest m.in. Hubert Hurkacz, który od miesięcy leczy kontuzję.

Polacy w dwóch poprzednich edycjach United Cup dotarli do finału - w 2024 roku przegrali z Niemcami, a w bieżącym z Amerykanami, którzy będą bronić tytułu w mistrzowskim składzie, z Coco Gauff i Taylorem Fritzem na czele.

• Niemcy nie mogą przestać pisać o 18-letnim Polaku. Nawet w święta
• Polski skoczek trafił do szpitala. Komunikat PZN
• Komunikat z Ameryki o Ewie Pajor. 12 miejsc różnicy

Źródło: PolskieRadio24.pl/ps