Legenda upamiętniona. Kazimierz Deyna ma swój mural na Ursynowie
We wtorek na jednym z wieżowców na Ursynowie odsłonięty został mural poświęcony znakomitemu piłkarzowi stołecznej Legii Kazimierzowi Deynie, legendzie polskiego futbolu, zdobywcy złotego i srebrnego medalu olimpijskiego oraz brązowemu medaliście mundialu w 1974 roku.
2020-09-01, 21:30
- Mural znajduje się na ścianie bloku przy ulicy Kazury
- Został namalowany przy użyciu specjalnej antysmogowej farby
- Kazimierz Deyna zginął w wypadku samochodowym 1 września 1989 roku
- Deyna jest legendą Legii Warszawa i całej polskiej piłki
Powiązany Artykuł
Ikona polskiej piłki. Mija 31 lat od śmierci Kazimierza Deyny
- Mural o powierzchni ponad 420 metrów kwadratowych na ścianie budynku przy ulicy Kazury 16 został namalowany specjalną farbą antysmogową – powiedział podczas uroczystości jego odsłonięcia Janusz Dorosiewicz, prezes Fundacji im. Kazimierza Deyny.
Fundacja sfinansowała przedsięwzięcie, a internetową zbiórkę wsparło kilkuset darczyńców, wśród nich dziennikarz sportowy, autor książki o Deynie, Stefan Szczepłek oraz piłkarze Marek Saganowski, Artur Boruc, który przekazał na licytację swoją bramkarską żółtą koszulkę i szef Klubu Wybitnych Reprezentantów Dariusz Dziekanowski.
Ten ostatni tak wspominał Deynę: "był dla nas najwyższą górą, na którą każdy z nas chciał wejść. Był obecny na każdym stadionie, na każdym podwórku, a kibice podziwiali jego grę na stojąco".
- Niektórzy sportowcy sobie zasłużyli, by o nich pamiętać. Kaziu zasłużył sobie na mural - powiedział Stefan Majewski.
Żona Deyny, Mariola w telefonicznej rozmowie z fundacją podziękowała za pamięć o mężu: "to dzięki wam Kazik żyje".
Autorem muralu przedstawiającego sylwetkę piłkarza opatrzoną napisami "DEYNA" i "SZACUNEK" jest małżeństwo Zuzanna i Bartosz Podlewscy.
- Mąż projektował, a ja byłam odpowiedzialna za typografię - powiedziała PAP Zuzanna Podlewska.
Paweł Lisowski, autor projektu EcoEvolution, mówił podczas ceremonii, że szacunek jest ważny, także szacunek dla środowiska człowieka. 300 metrów kwadratowych muralu pomalowano farbą oczyszczającą powietrze. Ona nie tylko ozdabia murale, ale pracuje dla środowiska. Pod wpływem promieni słonecznych uruchamia się reakcja chemiczna, która najbardziej szkodliwe zanieczyszczenie przekształca w mniej szkodliwe substancje. Można sobie wyobrazić, że 300 m kwadratowych muralu, to tak jakby posadzić park z 300 drzewami.
Kazimierza Deynę wspominali we wtorek trener Andrzej Strejlau, Dariusz Dziekanowski, Stefan Szczepłek.
Przed odsłonięciem muralu działacze sportowi i kibice złożyli kwiaty na grobie swojego idola na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach.
REKLAMA
Piłkarska legenda
Deyna urodził się 23 października 1947 roku w Starogardzie Gdańskim. W tamtejszym klubie Włókniarz występował w latach 1958-1966. Potem grał krótko w ŁKS Łódź (1966), by związać się na lata z Legią Warszawa (1966-1978). Z klubem z Łazienkowskiej zdobył dwukrotnie tytuł mistrza kraju (1969, 1970) i Puchar Polski (1973). W Legii rozegrał 304 mecze, strzelając 94 gole; w obu klubowych klasyfikacjach ustępuje tylko Lucjanowi Brychczemu. 97 razy wystąpił w oficjalnych spotkaniach reprezentacji Polski; debiutował 24 kwietnia 1968 r. w meczu z Turcją.
Deyna był kluczowym zawodnikiem "złotej" drużyny Kazimierza Górskiego. Strzelił dwie bramki w finałowym meczu turnieju olimpijskiego w Monachium w 1972 roku, które dały Polakom zwycięstwo nad Węgrami (2:1), a piłkarzowi tytuł króla strzelców turnieju z siedmioma trafieniami.
Potrafił strzelać w nieprawdopodobnych sytuacjach, nawet wprost z rzutu rożnego, jak w meczu eliminacji MŚ 78 z Portugalią (1:1). Dzięki tej bramce w Chorzowie, Polska zajęła pierwsze miejsce w grupie i awansowała do finałów argentyńskiego mundialu. Na tym turnieju Deyna przeżył boiskowy dramat - w meczu 2. rundy z Argentyną, przy stanie 0:1, nie wykorzystał rzutu karnego.
Po argentyńskich mistrzostwach świata podpisał kontrakt z Manchesterem City (1978-1981), kończył karierę w USA, w San Diego Sockers (1981-1988) i Tijuana Legends (1988-1989).
REKLAMA
Najlepszy w historii?
Deyna przez wielu ekspertów uważany jest za najwybitniejszego zawodnika w historii polskiego futbolu. W 1974 roku jako pierwszy Polak znalazł się w trójce (za Holendrem Johanem Cruyffem i Niemcem Franzem Beckenbauerem) plebiscytu tygodnika "France Football" na najlepszego gracza Europy. Był tak popularny, że zaangażowano go do filmu Johna Hustona "Ucieczka do zwycięstwa" ("Victory"), w którym zagrał obok takich sław piłki nożnej jak Pele czy Robert Moore.
Zginął 1 września 1989 roku na autostradzie pod kalifornijskim San Diego, gdy prowadzony przez niego samochód z dużą prędkością najechał na tył stojącej ciężarówki.
W maju 2012 roku prochy sportowca zostały przywiezione do Polski i 6 czerwca 2012, po uroczystości pogrzebowej w Katedrze Polowej Wojska Polskiego, spoczęły w Alei Zasłużonych na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach.
Środowisko pamięta
Tego samego dnia przy stadionie Legii odsłonięto brązową rzeźbę odlaną według projektu Tomasza Radziewicza przedstawiającą Deynę w dynamicznej pozie, podczas boiskowej akcji z piłką przy nodze.
Deynę wybrano do jedenastki stulecia, a jej skład ogłoszono podczas jubileuszowej gali Polskiego Związku Piłki Nożnej 6 grudnia 2019 roku.
Jego nazwisko znalazło się 12 czerwca 2018 roku wśród innych siedmiu polskich piłkarskich znakomitości w Alei Gwiazd Piłki Nożnej okalającej stołeczny PGE Narodowy.
W 2001 roku Deyna wybrany został przez kibiców i 27-osobową kapitułę do dwudziestki najlepszych polskich sportowców XX wieku.
Jedna z ulic na warszawskim Bemowie nosi jego imię. Jemu także poświęcona jest instalacja polskiego rzeźbiarza, performera Pawła Althamera na warszawskiej Pradze.
pm
REKLAMA