NBA: "Wielka Trójka" z Brooklyn Nets zaczęła od porażki. Cleveland Cavaliers lepsi po dwóch dogrywkach

• Liderem na Wschodzie - 76ers (10 zwycięstw - 5 porażek)
• W tabeli strefy zachodniej prowadzą Clippers przed Los Angeles Lakers (oba zespoły: 11-4) i Utah Jazz (10-4)

Ubiegłotygodniowe przejście Hardena z Houston Rockets do Nets to na razie największe wydarzenie tego sezonu. Na debiut "Wielkiej Trójki" trzeba było jednak zaczekać, bo z powodu naruszenia przepisów dotyczących pandemii na kwarantannie przebywał Irving.

Gwiazdom wiele nie można zarzucić. Durant zdobył 38 punktów, Irving - 37, a Harden 21. Jednak rezerwowi Nets powiększyli konto drużyny o zaledwie 10 punktów, trafiając tylko cztery z 24 rzutów z gry. Dla porównania zawodnicy z ławki Cavaliers uzyskali łącznie 44 pkt.

- To był dopiero ich pierwszy wspólny mecz. Potrzeba trochę czasu, bo chwilami wydawali się na parkiecie nieco zdezorientowani. Nie spieszy nam się. Mamy czas, aby wszystko poukładać - tłumaczył porażkę trener Nets Steve Nash.

Powiązany Artykuł

Eurobasket 2022: Adam Waczyński otrzymał powołanie. Szansę dostanie też Jeremy Sochan [NASZ NEWS]

Choć rezerwowi Cavaliers mieli spory udział w zwycięstwie, to bez wątpienia jest ono zasługą przede wszystkim Collina Sextona. 22-latek ustanowił rekord kariery, zdobywając aż 42 punkty. W dodatku 15 z nich uzyskał w drugiej dogrywce.

- Wiedziałem, że nie będzie łatwo, że będzie mnie krył Kyrie. Jednak zaakceptowałem wyzwanie i dałem z siebie wszystko - przyznał bohater wieczoru.

Nets z bilansem 9-7 sklasyfikowani są na piątej pozycji w Konferencji Wschodniej. Cavaliers (7-7) zajmują szóste miejsce. Prowadzi Philadelphia 76ers (10-5), która pokonała we własnej hali Boston Celtics 117:109.

Gospodarzy do triumfu poprowadził Joel Embiid. Kameruński środkowy zdobył 42 punkty i miał 10 zbiórek.

Na Zachodzie najlepsze są drużyny z Los Angeles - Lakers i Clippers. Obie mają bilans 11-4. Broniący tytułu "Jeziorowcy" minionej nocy odpoczywali, natomiast Clippers gładko wygrali u siebie z Sacramento Kings 115:96.

W środę świetnie zagrały dwie europejskie gwiazdy Dallas Mavericks. W wygranym meczu z Indiana Pacers 124:112 wracający do formy po kontuzji kolana Łotysz Kristaps Porzingis uzyskał 27 punktów i 13 zbiórek, a wszechstronnością tradycyjnie popisał się Luka Doncić. Słoweniec po raz 30. w karierze popisał się tzw. triple-double. Złożyło się na nie 13 punktów oraz po 12 asyst i zbiórek. 

Wyniki środowych meczów koszykarskiej ligi NBA:

Atlanta Hawks - Detroit Pistons 123:115 (po dogr.)
Cleveland Cavaliers - Brooklyn Nets 147:135 (po dwóch dogr.)
Golden State Warriors - San Antonio Spurs 121:99
Houston Rockets - Phoenix Suns 103:109
Indiana Pacers - Dallas Mavericks 112:124
Los Angeles Clippers - Sacramento Kings 115:96
Minnesota Timberwolves - Orlando Magic 96:97
Philadelphia 76ers - Boston Celtics 117:109
Toronto Raptors - Miami Heat 102:111

Tabele:

KONFERENCJA WSCHODNIA

ATLANTIC DIVISION
Z P proc.
1. Philadelphia 10 5 .667
2. Boston 8 5 .615
3. Brooklyn 9 7 .563
4. New York 7 8 .467
5. Toronto 5 9 .357
CENTRAL DIVISION
1. Milwaukee 9 5 .643
2. Indiana 8 6 .571
3. Cleveland 7 7 .500
4. Chicago 6 8 .429
5. Detroit 3 11 .214
SOUTHEAST DIVISION
1. Atlanta 7 7 .500
2. Orlando 7 8 .467
3. Miami 6 7 .462
4. Charlotte 6 8 .429
5. Washington 3 8 .273

KONFERENCJA ZACHODNIA

NORTHWEST DIVISION
1. Utah 10 4 .714
2. Portland 8 6 .571
3. Denver 7 7 .500
4. Oklahoma City 6 7 .462
5. Minnesota 3 10 .231
PACIFIC DIVISION
1. LA Clippers 11 4 .733
2. LA Lakers 11 4 .733
3. Phoenix 8 5 .615
4. Golden State 8 6 .571
5. Sacramento 5 10 .333
SOUTHWEST DIVISION
1. Memphis 7 6 .538
2. San Antonio 8 7 .533
3. Dallas 7 7 .500
4. New Orleans 5 8 .385
5. Houston 4 9 .308

• NBA: Aleksander Balcerowski weźmie udział w drafcie. 20-latek chce grać w najlepszej lidze świata
• NBA: Harden zadebiutował w Brooklyn Nets. Kapitalny występ gwiazdy

pepe