22-letni piłkarz może mówić o tym, że przeżywa świetny czas. Dzień przed ogłoszeniem transferu został powołany przez selekcjonera Paulo Sousę do kadry na mistrzostwa Europy.
Lewonożny obrońca, który miał jeszcze ważny kontrakt z Lechem, był związany z "Kolejorzem" od ośmiu lat - początkowo w akademii klubu, na kolejnych szczeblach juniorskich, a później w drużynie seniorskiej.
- Widać, że są bardzo szczęśliwi, że do nich dołączyłem, naprawdę miło mnie przywitali. Union to zespół, który gra i czwórką i piątką obrońców, myślę, że pasuję profilem zawodnika do ich gry. I dlatego zdecydowali się na pozyskanie mnie. Mam nadzieję, że dobrze wpasuje się w zespół - mówił Puchacz.
Zawodnik zadebiutował w Ekstraklasie 7 maja 2017 roku. Potem był wypożyczony do Zagłębia Sosnowiec oraz GKS Katowice. Latem 2019 wrócił do stolicy Wielkopolski i niemal z miejsca stał się podstawowym graczem pierwszej drużyny.
Czytaj także:
W Ekstraklasie rozegrał łącznie 65 meczów i zdobył cztery bramki. Cały czas czeka na debiut w reprezentacji Polski i być może dostanie szansę podczas zbliżających się mistrzostw Europy.
Jak Tymoteusz Puchacz przyjął wiadomość o powołaniu do reprezentacji Polski? Jaki plan ma na niego selekcjoner Paulo Sousa? Zapraszamy do posłuchania całej rozmowy.
03:37 pmos puchacz.mp3 Mateusz Ligęza rozmawia z Tymoteuszem Puchaczem (Przy Muzyce o Sporcie/Jedynka)