ME siatkarzy: Grecja - Polska. Biało-Czerwoni wymęczyli wygraną i są w 1/8 finału

2021-09-05, 22:50

ME siatkarzy: Grecja - Polska. Biało-Czerwoni wymęczyli wygraną i są w 1/8 finału
Polscy siatkarze . Foto: PAP/Łukasz Gągulski

Polscy siatkarze pokonali w Krakowie Grecję 3:1 w swoim trzecim meczu grupy A mistrzostw Europy. To trzecia wygrana Biało-Czerwonych, która zapewniła im awans do 1/8 finału. 

  • Wygrana zapewniła Polakom awans do 1/8 finału 
  • Mecz z Grecją pokazał jednak mankamenty w grze Biało-Czerwonych 

Na transmisje z meczów reprezentacji Polski zapraszamy do radiowej Jedynki. Sprawozdawcą będzie Cezary Gurjew. 

Powiązany Artykuł

siatkarze 1200.jpg
ME siatkarzy: Serbia - Polska. Obrońcy tytułu niestraszni Polakom, zwycięstwo po horrorze

Podopieczni Vitala Heynena chcą się zrehabilitować za słabszy występ na igrzyskach olimpijskich w Tokio, gdzie odpadli w ćwierćfinale.

Początek rywalizacji w grupie A był udany dla aktualnych mistrzów świata: Polacy najpierw pokonali Portugalię (3:1), a potem okazali się lepsi w siatkarskiej wojnie z broniącą tytułu Serbią (3:2). Siatkarze Hellady w swoich wcześniejszych meczach przegrali natomiast z Ukrainą (2:3) i Belgią (0:3).

Jednostronny pierwszy set 

Pierwszy set był bardzo jednostronny. Tylko początek przebiegał po myśli gości. Po ataku Athanasiosa Protopsaltisa prowadzili dwoma punktami (3:1). Biało-Czerwoni, grający w nieco innym składzie niż w poprzednich dwóch meczach, szybko jednak wzięli się za odrabianie strat. Duża w tym zasługa zagrywek Łukasza Kaczmarka, który zaserował dwa asy (5:5).

Polacy szybko przejęli inicjatywę i budowali przewagę (10:13). Nieźle funkcjonował blok w naszej drużynie. Wyróżniał się w tym elemencie Piotr Nowakowski (11:15). Jego kolega ze środka Mateusz Bieniek popisał się natomiast trzema punktowymi zagrywkami (11:20).

Do końca otwierającej partii Biało-Czerwoni kontrolowali sytuację. Wygrali seta różnicą aż dziesięciu punktów (15:25).

Grecy postawili cięższe warunki

Znacznie trudniejszą przeprawę podopieczni Vitala Heynena mieli w drugiej odsłonie. Początek seta był wyrównany, ale po ataku Charalamposa Andreopoulosa rywale odskoczyli na trzy punkty (8:5). Na szczęście, mistrzowie świata szybko wzięli się w garść. Gdy Nowakowski zablokował Athanasiosa Protopsaltisa, na tablicy wyników widniał remis (10:10).

W greckim zespole świetnie poczynał sobie rezerwowy Nikos Zoupani (15:14). Po tym jak Stavros Kasalimpas zablokował Kamila Semeniuka, sytuacja Biało-Czerwonych nie była najlepsza (17:15). Vital Heynen wziął czas i Polacy szybko wyrównali po ataku Nowakowskiego (17:17). 

Końcówka seta była wyrównana, lecz po wygranej przez Aleksandra Śliwkę przepychance na siatce to gospodarze odskoczyli na dwa punkty (20:22). Faworyci nie zmarnowali przewagi. Seta zakończyła popsuta zagrywka Andreopoulosa (22:25).

Ostrzeżenie nie poskutkowało?  

Jeśli drugi set był ostrzeżeniem, to Biało-Czerwoni je zignorowali. W trzeciej partii od początku gra Polaków wyglądała blado (4:1). Skuteczny był Zoupani (8:4). Po bloku na Kaczmarku, gospodarze tracili już sześć punktów (12:16).

Vital Heynen próbował wstrząsnąć drużyną. Na parkiecie pojawili się Fabian Drzyzga, Bartosz Kurek i Wilfredo Leon, jednak wynik był już bardzo wysoki (14:7). Po sprytnym ataku Kurka strata zmalała do trzech punktów (16:13) i wydawało się, że wygrana w secie jest jeszcze możliwa.

Podopieczni Dimitriosa Andreopoulosa nie wypuścili jednak szansy z rąk. Dwa świetne ataki Protopsaltisa dały im piłki setowe. Seta zakończył as Kasampalisa (25:20... 

Wojna nerwów 

W czwartej partii gra Polaków wcale nie wyglądała lepiej. Początkowo Biało-Czerwonym udało się odskoczyć (2:5), jednak nie poszli za ciosem. Po ataku Georgiosa Papalexiou, rywale zbliżyli się na punkt (7:8). Potem Grecy popełnili jednak kilka błędów i po ataku Leona, nasi reprezentanci znowu mieli bezpieczną przewagę (8:12).

Grecy ani myśleli się poddawać. Po wpadnięciu Kurka w siatkę, różnica stopniała do punktu (14:15). Gdy Protopsaltis zaserwował asa, na tablicy wyników widniał remis (16:16)! To nie było ostatnie słowo gości. Po bloku na Nowakowskim, wyszli na prowadzenie (20:19)!

Na szczęście w chaotycznej końcówce nieco lepsi byli Biało-Czerwoni. Po błędzie Protopsaltisa w ataku uciekli na dwa punkty. Co z tego, skoro niedługo potem źle zaatakował Kurek (23:23). Doszło do gry na przewagi. Piłkę meczową dla Polaków zapewnił... trener rywali. Dimitrios Andreopoulos wziął challenge, przekonany o nieczystym odbiciu piłki przez Drzyzgę. 

Wideoweryfikacja nie wykazała jednak błędu i Biało-Czerwoni mieli szansę na zakończenie meczu. Wykorzystali ją dzięki skutecznemu atakowi po skosie w wykonaniu Leona (24:26).

Jest awans

Triumf z zajmującą ostatnie miejsce w grupie A Grecją był dla Polaków trzecim w rozgrywkach. Zapewniło to awans do 1/8 finału. Niedzielny mecz pokazał jednak, że przed Vitalem Heyennem i jego podopiecznymi sporo pracy... 


Posłuchaj

Zdaniem byłego trenera reprezentacji Polski - Waldemara Wspaniałego gra Polaków nie mogła porywać, ale najważniejszy jest wynik końcowy (IAR) 0:25
+
Dodaj do playlisty

Posłuchaj

Waldemar Wspaniały podkreśla, że przeciwnicy rozegrali dobry mecz (IAR) 0:34
+
Dodaj do playlisty

Posłuchaj

Przyjmujący naszej kadry Aleksander Śliwka podkreśla, że najważniejsze jest kolejne zwycięstwo (IAR) 0:32
+
Dodaj do playlisty

Posłuchaj

Libero Damian Wojtaszek jest zadowolony, że to "Biało-Czerwoni" byli górą. (IAR) 0:29
+
Dodaj do playlisty

Posłuchaj

Rozgrywający Fabian Drzyzga przyznaje, że teraz trzeba skupić się już na kolejnych spotkaniach (IAR) 0:26
+
Dodaj do playlisty

Posłuchaj

Przyjmujący Kamil Semeniuk dziękuje za wsparcie kibicom (IAR) 0:21
+
Dodaj do playlisty

      

W innym niedzielnym meczu grupy A Ukraina wygrała 3:2 z Portugalią. Polacy w poniedziałek (godz. 20.30) zmierzą się z Belgią. 

Grecja - Polska 1:3 (15:25, 22:25, 25:20, 24:26) 

Grecja: Stavros Kasampalis, Athanasios Protopsaltis, Georgios Papalexiou, Dimitrios Mouchlias, Charalampos Andreopoulos, Georgios Petreas - Menelaos Kokkinakis (libero) oraz Nikos Zoupani. 

Polska: Grzegorz Łomacz, Aleksander Śliwka, Piotr Nowakowski, Łukasz Kaczmarek, Kamil Semeniuk, Mateusz Bieniek - Damian Wojtaszek (libero) oraz Fabian Drzyzga, Bartosz Kurek, Aleksander Śliwka, Wilfredo Leon,Tomasz Fornal, Paweł Zatorski (libero)  

Wyniki niedzielnych meczów mistrzostw Europy siatkarzy:

grupa A (Kraków)

Polska - Grecja 3:1 (25:15, 25:22, 20:25, 26:24)
Ukraina - Portugalia 3:2 (25:18, 25:23, 21:25, 24:26, 15:11)
M Z P sety pkt
1. Polska 3 3 0 9-4 8
2. Serbia 3 2 1 8-4 7
5. Ukraina 3 2 1 6-7 4
3. Belgia 3 1 2 6-6 4
4. Portugalia 3 1 2 6-8 3
6. Grecja 3 0 3 3-9 1
grupa B (Ostrawa)
Włochy - Czarnogóra 3:0 (25:17, 25-20, 26-24)
Czechy - Bułgaria 2:3 (10:25, 25:23, 25:18, 24:26, 11:15)
1. Włochy 2 2 0 6-0 6
2. Bułgaria 2 2 0 6-2 5
3. Czechy 3 1 2 6-7 4
4. Słowenia 2 1 1 4-3 3
5. Białoruś 2 1 1 3-4 3
6. Czarnogóra 3 0 3 0-9 0

grupa C (Tampere)
Rosja - Finlandia 3:1 (22:25, 25:15, 25:23, 25:17)
Macedonia Płn. - Turcja 0:3 (22:25, 12:25, 15:25)
1. Turcja 3 3 0 9-2 9
2. Holandia 3 2 1 8-3 7
3. Finlandia 3 2 1 7-4 6
4. Rosja 3 2 1 7-6 5
5. Hiszpania 3 0 3 1-9 0
6. Macedonia Płn. 3 0 3 1-9 0
grupa D (Tallin)
Francja - Chorwacja 3:0 (25:15, 25:16, 26:24)
Estonia - Niemcy 0:3 (19:25, 16:25, 21:25)
1. Niemcy 2 2 0 6-0 6
2. Francja 2 2 0 6-0 6
3. Łotwa 2 1 1 5-4 4
4. Estonia 3 1 2 4-8 2
5. Chorwacja 3 1 2 3-8 2
6. Słowacja 2 0 2 2-6 1

FAZA PUCHAROWA (GDAŃSK)

11-12 września (sobota, niedziela)

mecze 1/8 finału

14 września (wtorek)

ćwierćfinały

FAZA FINAŁOWA (KATOWICE)

18 września (sobota)

półfinały 

19 września (niedziela)

mecz o 3.miejsce i FINAŁ

Czytaj także:

/empe 

Polecane

Wróć do strony głównej