WTA Stuttgart: Iga Świątek rozbiła Arynę Sabalenkę. Polka z czwartym tytułem z rzędu
Liderka rankingu WTA Iga Świątek pokonała w finale turnieju w Stuttgarcie czwartą na światowych listach Białorusinkę Arynę Sabalenkę 6:2, 6:2. Polka tym samym sięgnęła po czwarty tytuł z rzędu i siódmy w karierze. W tym sezonie wygrywała już w Dosze, Indian Wells i Miami.
2022-04-24, 14:35
WTA Stuttgart. Doha, Indian Wells i Miami - Iga Świątek z czwartym tytułem z rzędu
Iga Świątek od trzech tygodni jest liderką rankingu WTA. Do Niemiec przyjechała po wygraniu trzech prestiżowych turniejów: w Dosze, Indian Wells i w Miami. Najlepsza tenisistka świata, która rywalizację w Stutgarcie rozpoczęła od drugiej rundy, miała za sobą serię 19 z rzędu wygranych meczów. Rywalką Polki była sklasyfikowana na 342. miejscu w rankingu WTA Eva Lys. Niemiecka kwalifikantka niespodziewanie wyeliminowała Szwajcarkę Viktoriję Golubic.
W starciu z ze światową "jedynką" nie miała większych szans. Iga Świątek pewnie rozprawiła się z Evą Lys, wygrywając w godzinę i dwie minuty 6:1, 6:1. Dla polskiej tenisistki zwycięstwo nad Lys była już dwudziestym z rzędu. Żadna inna zawodniczka w 2022 roku nie może się pochwalić równie imponującą passą zwycięstw. Iga Świątek została trzecią najmłodszą zawodniczką, która wygrała minimum 20 meczów z rzędu w XXI wieku. Młodsze były tylko legendarne siostry Williams: Venus w 2000 roku oraz Serena dwa lata później.
Po meczu z niemiecką kwalifikantką Polka w ćwierćfinale mierzyła się z triumfatorką ubiegłorocznego US Open Emmą Raducanu. Choć Brytyjka postawiła wysokie wymagania liderce rankingu WTA, to Świątek pokonała rywalkę w dwóch setach 6:4, 6:4 i pewnie awansowała do kolejnej fazy turnieju. W meczu o finał trudne warunki Świątek postawiła Rosjanka Ludmiła Samsonowa, która wygrała pierwszego seta z liderką rankingu. Polka jednak szybko wzięła się do pracy i odrobiła straty, wygrywając 6:7 (4:7), 6:4, 7:5.
Wygrana zapewniła Świątek awans do finału zawodów w Stuttgarcie. Dla Polki była to szansa na czwarty tytuł z rzędu i siódmy w karierze. Wygrana z Rosjanką była również 22 zwycięstwem z rzędu w wykonaniu liderki światowych list.
REKLAMA
Iga Świątek - Aryna Sabalenka. Polka prowadzi w starciach z Białorusinką
Świątek wywalczyła czwarty tytuł w tym roku i siódmy w karierze. Z czwartą na liście WTA Sabalenką zmierzyła się po raz trzeci. Wcześniej poniosła porażkę w kończących sezon 2021 zawodach WTA Finals w Guadalajarze oraz wygrała w tym roku w ćwierćfinale w Dausze.
Triumfatorka turnieju może liczyć na 470 punktów do klasyfikacji WTA, prawie 94 tys. euro premii oraz... samochód Porsche Taycan GTS Sport Turismo o wartości ponad pół miliona złotych.
Raszynianka do Stuttgartu przyjechała bez swojego trenera Tomasza Wiktorowskiego, ale za to ze swoim tatą i odpowiadającym za przygotowanie fizyczne Maciejem Ryszczukiem.
- Pół mojego sztabu jest w kraju, bo potrzebowali trochę czasu beze mnie, ale byli dostępni na każdy mój telefon i dziękuję im za to. Dziękuję mojemu tacie, który wreszcie zdecydował się przyjechać ze mną na turniej - powiedziała Świątek po finale.
Finał turnieju WTA Stuttgart:
REKLAMA
Iga Świątek (1.) - Aryna Sabalenka (4.) 2:0 (6:2, 6:2)
Iga Świątek o byciu liderką światowego rankingu WTA:
- Puchar Billie Jean King: Dawid Celt wierzy w potencjał Biało-Czerwonych. "Apetyt rośnie w miarę jedzenia" [TYLKO U NAS]
- Wimbledon: organizatorzy podjęli decyzję. Słynny turniej bez Rosjan i Białorusinów
- To już pewne. Iga Świątek zagra na kortach Legii w turnieju z cyklu WTA
- WTA Stuttgart: Iga Świątek gra jak w transie. "Za tym kryje się ciężka praca"
red/empe/PolskieRadio24.pl
REKLAMA
REKLAMA