Billie Jean King Cup: przegrany debel zadecydował. Polki słabsze od Amerykanek

W pierwszym spotkaniu Magdalena Fręch (116. miejsce w światowym rankingu) nie dała rady Danielle Collins (14.), przegrywając z nią 4:6, 6:3, 6:7 (2-7). Później jednak stratę biało-czerwonych odrobiła Magda Linette (49.), która pokonała Madison Keys (11.) 6:4, 4:6, 6:2.

O wszystkim decydował zatem debel, do którego kapitan Dawid Celt nominował Linette i Alicję Rosolską, natomiast Kathy Rinaldi zdecydowała, że USA reprezentować będą Cori Gauff i Caty McNally. Polki nie były w stanie nawiązać równorzędnej walki i przegrały 1:6, 2:6.

W czwartek biało-czerwone zagrają z Czeszkami. Do półfinału zakwalifikuje się tylko drużyna z pierwszego miejsca, która zmierzy się z najlepszą ekipą grupy A: Szwajcarią, Włochami lub Kanadą. W środę Szwajcarki wygrały z Włoszkami 3:0, pozostałe spotkania odbędą się w czwartek i w piątek.

W grupie B Słowacja, która dzień wcześniej przegrała z Australią 1:2, tym razem wygrała z Belgią 2:1. Także w grupie C po dwóch spotkaniach nic nie jest jeszcze jasne, bo Kazachstan, po pokonaniu Wielkiej Brytanii 2:1, tym razem uległ Hiszpanii 0:3.

Wyniki środowych meczów turnieju finałowego Billie Jean King Cup:
Grupa A
Szwajcaria - Włochy 3:0
Grupa B
Słowacja - Belgia 2:1
Grupa C
Hiszpania - Kazachstan 3:0
Grupa D
USA - Polska 2:1
Danielle Collins - Magdalena Fręch 6:4, 3:6, 7:6 (7-2)
Madison Keys - Magda Linette 4:6, 6:4, 2:6
Cori Gauff, Caty McNally - Magda Linette, Alicja Rosolska 6:1, 6:2

kp/PAP

REKLAMA