Ekstraklasa: kapitalny finisz Lechii w meczu na śniegu. Dwa kornery pogrążyły ekipę Górnika
Lechia Gdańsk wygrała z Górnikiem Zabrze 2:1 w zaległym meczu 2. kolejki piłkarskiej Ekstraklasy. Gospodarze długo przegrywali po golu Bergstroma, ale w końcówce zdołali przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę.
2022-11-19, 07:00
Lechia, będąca najsłabszym zespołem Ekstraklasy w meczach na własnym stadionie, miała nadzieję, że z Górnikiem przełamie fatalną passę u siebie. Podopieczni Marcina Kaczmarka potrzebowali punktów, bowiem po dwóch porażkach "osunęli się" do strefy spadkowej.
Spotkanie ze zdecydowanie większym animuszem rozpoczęli jednak goście. W 6. minucie z dystansu uderzył Pacheco, ale z jego strzałem poradził sobie Kuciak. Po chwili w pole karne gdańszczan wpadł Okunuki, ale został zatrzymany.
W kolejnych fragmentach spotkania sytuacja pod bramką Kuciaka nieco się uspokoiła, ale w 30. minucie Słowak znowu musiał interweniować - tym razem po niebezpiecznym strzale Podolskiego z rzutu wolnego. Tuż przed zakończeniem pierwszej odsłony w polu karnym Lechii z piłką efektownie odwrócił się Włodarczyk, ale jego strzał pozostawiał sporo do życzenia.
Co nie udało się napastnikowi Górnika, powiodło się w doliczonym czasie pierwszej odsłony obrońcy - do centry z rzutu rożnego najwyżej wyskoczył Bergstrom i główką trafił do siatki.
REKLAMA
W drugiej odsłonie z powodu obfitych opadów mecz futbolowy zamienił się w spotkanie "piłki śnieżnej". Na trudnym podłożu coraz lepiej zaczęli radzić sobie gospodarze, którzy w 54. minucie za sprawą Kałuzińskiego mogli wyrównać, ale jego strzał z 10. metra okazał się minimalnie niecelny.
Swoje szanse miał też Górnik - w 80. minucie groźny strzał ze skraju "szesnastki" oddał Mvondo, jednak piłkę instynktownie odbił Kuciak. Sytuacji bramkowych było jednak niewiele, a coraz szczelniejsza pokrywa śniegu utrudniała grę po ziemi.
Pomocny okazał się stały fragment gry - po dośrodkowaniu z rzutu rożnego z piłką minął się Bielica, a futbolówka trafiła do Malocy, który w 84. minucie trafił do pustej bramki. W 5. minucie doliczonego czasu gry kolejny korner dał zwycięstwo "Lechistom" - tym razem do siatki po ogromnym zamieszaniu w polu karnym trafił Zwoliński.
Posłuchaj
Dzięki zwycięstwu Lechia "wydostała się" ze strefy spadkowej. Gdańszczanie zajmują 14. miejsce z 17 punktami na koncie. Górnik ma o 3 "oczka" więcej i jest 12.
REKLAMA
Lechia Gdańsk - Górnik Zabrze 2:1 (0:1)
Bramki: 0:1 Emil Bergstroem (45+01-głową), 1:1 Mario Maloca (84), 2:1 Łukasz Zwoliński (90+6-głową).
Żółta kartka - Lechia Gdańsk: Marco Terrazzino, Dusan Kuciak. Górnik Zabrze: Richard Jensen, Piotr Krawczyk, Jean Mvondo, Erik Janza, Robert Dadok.
Sędzia: Paweł Raczkowski (Warszawa). Widzów 5 297.
Lechia Gdańsk: Dusan Kuciak - Filip Koperski (46. David Stec), Michał Nalepa, Mario Maloca, Rafał Pietrzak - Ilkay Durmus (56. Bassekou Diabate), Jarosław Kubicki, Jakub Kałuziński (67. Dominik Piła), Marco Terrazzino, Conrado - Flavio Paixao (56. Łukasz Zwoliński)
Górnik Zabrze: Daniel Bielica - Kryspin Szcześniak, Emil Bergstroem, Richard Jensen (90+1. Aleksander Paluszek) - Norbert Wojtuszek, Dani Pacheco (76. Blaz Vrhovec), Jean Mvondo, Erik Janza - Kanji Okunuki (90+1. Robert Dadok), Lukas Podolski (76. Mateusz Cholewiak), Szymon Włodarczyk (64. Piotr Krawczyk)
Tabela (mecze, zwycięstwa, remisy, porażki, bramki, punkty, różnica bramek)
1. Raków Częstochowa 17 13 2 2 35-12 41 +23
2. Legia Warszawa 17 9 5 3 24-19 32 +5
3. Widzew Łódź 17 9 2 6 22-17 29 +5
4. Pogoń Szczecin 17 8 5 4 29-25 29 +4
5. Wisła Płock 17 8 4 5 29-24 28 +5
6. Lech Poznań 16 8 4 4 20-15 28 +5
7. Stal Mielec 17 8 3 6 25-22 27 +3
8. Cracovia 17 7 4 6 18-12 25 +6
9. Warta Poznań 17 7 4 6 18-16 25 +2
10. Radomiak Radom 17 7 2 8 21-23 23 -2
11. Śląsk Wrocław 17 5 6 6 17-22 21 -5
12. Górnik Zabrze 17 5 5 7 26-28 20 -2
13. Jagiellonia Białystok 17 4 6 7 25-26 18 -1
14. Lechia Gdańsk 17 5 2 10 18-30 17 -12
15. KGHM Zagłębie Lubin 17 4 5 8 13-27 17 -14
16. Piast Gliwice 17 4 4 9 18-22 16 -4
17. Korona Kielce 17 3 4 10 17-26 13 -9
18. Miedź Legnica 16 3 3 10 18-27 12 -9
W przypadku równej liczby punktów o kolejności w końcowej tabeli decydują bezpośrednie mecze
Posłuchaj
Czytaj także:
REKLAMA
- Katar 2022: ostatni mundial gwiazd? Która z legend przejdzie do historii?
- Katar 2022: organizatorzy zadowoleni, "angielscy" kibice się bawią. "Powinni dostać nominację do Oscara"
- Katar 2022: wioski kibiców mundialu. Fani zapłacą fortunę za nocleg w kontenerze
bg/PAP/IAR
REKLAMA