Arsenal prowadzi w tabeli Premier League, jednak problemem "Kanonierów" jest dość krótka ławka rezerwowych. Aby zwiększyć konkurencję o miejsce w składzie, w styczniowym okienku transferowym klub z północnego Londynu pozyskał Jakuba Kiwiora ze Spezii Calcio oraz Belga Leonarda Trossarda z Brighton Hove&Albion.
We wtorek okazało się, że to nie koniec zakupów Arsenalu. Ostatniego dnia okienka transferowego londyńczycy pozyskali Jorginho. Urodzony w Brazylii reprezentant Włoch ma wzmocnić rywalizację w środku pola "Kanonierów", gdzie niepodważalną pozycję ma tercet Martin Odegaard, Granit Xhaka i Thomas Partey.
Jorginho od 2018 roku był piłkarzem Chelsea, jednak jego umowa z "The Blues" wygasała już za pół roku. Z tego powodu kwota transferu najlepszego piłkarza Euro 2020 nie będzie rzucać na kolana. Według Miguela Delaneya z "The Independent", Arsenal zapłaci lokalnemu rywalowi około 13 milionów funtów.
Transfer byłego zawodnika m.in. SSC Napoli miał być życzeniem Mikela Artety. Hiszpański trener Arsenalu jest bowiem wielkim zwolennikiem talentu 31-letniego piłkarza.
Czytaj także:
/empe