Jak poinformowała w niedzielę Małgorzata Perkowska-Kiepas, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Kielcach, sobotnie spotkanie było dwa razy przerywane, ponieważ kibicie obu drużyn odpalali race oraz środki pirotechniczne. Ze względu na zadymienie spotkanie musiało być przerwane.
- W czasie spotkania pseudokibice Radomiaka Radom spalili barwy klubowe kieleckiej drużyny co doprowadziło do napięć między obiema grupami - powiedziała Małgorzata Perkowska-Kiepas.
Korona Kielce - Radomiak Radom. Siedmiu pseudokibiców zatrzymanych po meczu Ekstraklasy
Na prośbę organizatora na stadion wprowadzono dodatkowe siły z Oddziałów Prewencji Policji z Kielc i Radomia. Dzięki ich działaniom nie doszło do bojek pomiędzy kibicami obu drużyn.
Łącznie funkcjonariusze zatrzymali siedem osób. - Pięciu pseudokibiców z Radomia i dwóch z Kielc. Przy jednym z nich policja ujawniła pięć gramów białego proszku, wstępnie zidentyfikowanego jako amfetamina. Dzisiaj wszyscy zatrzymani odpowiedzą za swoje zachowanie przed sądem - dodała rzeczniczka kieleckiej policji.
Sobotnie mecz został rozegrany na Suzuki Arenie w Kielcach. Udział w wydarzeniu wzięło ponad 10 tys. kibiców. Spotkanie zakończyło się wygraną Korony Kielce 2:1.
Po 24. kolejkach Ekstraklasy pewnym liderem pozostaje Raków Częstochowa, który ma teraz 12 punktów przewagi nad Legią Warszawa [podopieczni Kosty Runjaica mają jeszcze mecz do rozegrania]. Korona Kielce zajmuje obecnie 15. miejsce, z kolei Radomiak jest ósmy.
Czytaj także:

>>> Więcej o Ekstraklasie <<<
red/PAP/IAR