PlusLiga: mocne otwarcie Jastrzębskiego Węgla. ZAKSA rozbita w pierwszym meczu

Jastrzębski Węgiel pokonał Grupę Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 3:0 (25:20, 25:20, 25:23) w pierwszym meczu finałowym rozgrywek Polskiej Ligi Siatkówki. Najlepszym zawodnikiem spotkania został wybrany atakujący gospodarzy - Francuz Stephen Boyer.

2023-05-03, 22:17

PlusLiga: mocne otwarcie Jastrzębskiego Węgla. ZAKSA rozbita w pierwszym meczu
Siatkarze Jastrzębskiego Węgla pokonali ZAKSĘ. Foto: PAP/Zbigniew Meissner

W finale play-off walczą te same drużyny, co w 2021 i 2022 roku. W pierwszym przypadku górą byli jastrzębianie, zaś w poprzednim sezonie kędzierzynianie.

W fazie zasadniczej obecnych rozgrywek ekstraklasy ZAKSA dwa razy pokonała jastrzębian - 3:2 i 3:1. W tym sezonie zespoły walczyły ze sobą nie tylko w lidze. Pod koniec października 2022 roku Jastrzębski Węgiel wygrał w Lublinie z Zaksą 3:2 i zdobył Superpuchar Polski, powtarzając sukces z 2021 r. Z kolei w lutym kędzierzyńscy siatkarze po raz dziesiąty w historii zdobyli Puchar Polski. W finałowym meczu rozegranym w krakowskiej Tauron Arenie pokonali ekipę z Jastrzębia-Zdroju 3:0.

W pierwszym secie środowego spotkania zespół z woj. śląskiego stosunkowo szybko wypracował sobie przewagę kilku punktów. Trener mistrzów Polski Tuomas Sammelvuo poprosił o przerwę, gdy było 14:9. Było to na tyle dobre posunięcie, że jego podopieczni zmniejszyli stratę do dwóch punktów (było 14:12). Nie zdołali jednak doprowadzić do remisu, a po tym jak Stephen Boyer zdobył dwa punkty bezpośrednio z zagrywki było 17:12. Tej przewagi jastrzębianie nie roztrwonili. Set zakończył się po ataku z lewego skrzydła Trevora Clevenota.

W drugiej odsłonie zacięta walka trwała do wyniku 11:11. Potem znowu jastrzębianie zdobyli cztery punkty i było 15:11. Także w tym przypadku kędzierzynianie byli bliscy wyrównania (19:18), ale nie udało im się doprowadzić do remisu. Gdy było 24:20, asem serwisowym popisał się Jurij Gladyr.

REKLAMA

W tym momencie fani Zaksy mieli nadzieję, że powtórzy się sytuacja z pierwszego meczu półfinałów play off. Wówczas zespół z Kędzierzyna-Koźla przegrywał w Rzeszowie z Asseco Resovią 0:2, aby zwyciężyć 3:2.

Do tego jednak w środę nie doszło. Trzeci set był najbardziej zacięty, ale ponownie wygrał go Jastrzębski Węgiel. Przy wyniku 24:22 dobrym atakiem popisał się Łukasz Kaczmarek. Jednak po chwili zagrywkę zepsuł Marcin Janusz.

Rywalizacja o "złoto" w Polsce nie będzie ostatnim akcentem walki tych drużyn w sezonie. 20 maja w Turynie zagrają w finale Ligi Mistrzów.

Pierwszy mecz finałowy: Jastrzębski Węgiel - Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 3:0 (25:20, 25:20, 25:23)

Stan rywalizacji play-off (do trzech zwycięstw) 1-0 dla Jastrzębskiego Węgla. Drugi mecz w sobotę w Kędzierzynie-Koźlu.

Jastrzębski Węgiel: Tomasz Fornal, Moustapha M'Baye, Stephen Boyer, Trevor Clevenot, Jurij Gladyr, Benjamin Toniutti - Jakub Popiwczak (libero) - Jan Hadrava, Eemi Tervaportti, Rafał Szymura.

Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle: Aleksander Śliwka, David Smith, Łukasz Kaczmarek, Bartosz Bednorz, Dmytro Paszycki, Marcin Janusz - Erik Shoji (libero) - Bartłomiej Kluth, Norbert Huber.

REKLAMA

>>> Więcej o PlusLidze <<<

Czytaj także:

JK/PAP/IAR

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej