Roland Garros: znamy pierwszą półfinalistkę. Muchova melduje się w najlepszej czwórce
Karolina Muchova pokonała Rosjankę Anastazję Pawluczenkową 7:5, 6:2 i awansowała do półfinału turnieju French Open w Paryżu. Czeska tenisistka po raz drugi w karierze znalazła się w najlepszej czwórce Wielkiego Szlema.
2023-06-06, 13:40
W Paryżu jest nasz wysłannik Cezary Gurjew, dziennikarz radiowej Jedynki. Na jego relacje zapraszamy na anteny Polskiego Radia i na stronę PolskieRadio24.pl. Podczas Roland Garros zachęcamy także do słuchania specjalnego Podcastu prosto z French Open.
Błędy nie pomogły Rosjance
Czeszka, dotychczas 43. w rankingu WTA, już w pierwszym gemie wtorkowego meczu przełamała Rosjankę, która w światowym zestawieniu plasuje się na 333. pozycji. Później doświadczona rywalka odpowiedziała jej tym samym, jednak ostatecznie to Muchova zanotowała jedno przełamanie więcej.
W drugim secie prawie 32-letnia Pawluczenkowa, finalistka zmagań w stolicy Francji sprzed dwóch lat, która straciła niemal cały poprzedni sezon z powodu kontuzji, co spowodowało znaczący spadek w klasyfikacji tenisistek, zaczęła popełniać znacznie więcej błędów, a Muchova pewnie utrzymywała natomiast swoje podanie.
Do tego dwukrotnie przełamała rywalkę i zameldowała się w najlepszej czwórce French Open.
REKLAMA
Muchova czeka na rywalkę w półfinale
Wcześniej Muchova tylko raz dotarła do półfinału turnieju wielkoszlemowego - w 2021 roku w Australian Open. Na kortach im. Rolanda Garrosa dotychczas jej najlepszym osiągnięciem była dwukrotnie trzecia runda.
Kolejną rywalką 26-letniej zawodniczki z Ołomuńca będzie zwyciężczyni drugiego wtorkowego starcia Białorusinki Aryny Sabalenki z Ukrainką Jeliną Switoliną.
W środę o półfinał powalczy Iga Świątek, a jej przeciwniczką będzie rywalka z ubiegłorocznego finału - Amerykanka Cori Gauff.
Wynik ćwierćfinału:
Karolina Muchova (Czechy) - Anastazja Pawluczenkowa (Rosja) 7:5, 6:2.
Czytaj też:
- Roland Garros: Magda Linette wycofała się z gry podwójnej. Kontuzja pokrzyżowała plany Polki
- Roland Garros. Jessica Pegula nie ma wątpliwości: Świątek, Sabalenka i Rybakina tworzą "wielką trójkę"
>>> Więcej o Roland Garros <<<
/empe, PAP
REKLAMA
REKLAMA