Polska - Niemcy. Trudny początek

Mecz lepiej zaczęły Niemki, które zdobyły pierwsze trzy punkty. Stefano Lavarini bardzo szybko poprosił o czas. Nie wpłynęło to jednak pozytywnie na grę Polek - reprezentacja Niemiec zdobyła kolejne cztery punkty, a ich serię dopiero przy stanie 0:7 przerwała Olivia Różański.

Polki pierwszą kilkupunktową serię zanotowały dopiero przy stanie 12:2, gdy po trzech następnych akcjach zmniejszyły stratę do wyniku 12:5. Choć w następnych akcjach, obraz meczu nieco mocniej się wyrównał, głównie dzięki dobrej dyspozycji Różański, Niemki utrzymywały bezpieczną, prawie dwukrotną przewagę punktową. Pod koniec seta, Polki przeprowadziły kilka udanych akcji i zakończyły seta z "tylko" dziesięciopunktową stratą.

Polki wróciły do gry

Na początku drugiego seta, sytuacja się odwróciła - to Polki zyskały przewagę (4:0) i Vital Heynen skorzystał z możliwości przerwy w grze. Reprezentantki Niemiec szybko się otrząsnęły, lecz nasze zawodniczki utrzymywały bezpieczną, kilkupunktową przewagę.

Przy stanie 15:11, trener Lavarini poprosił o challenge po akcji Czyrniańskiej, lecz sędziowie po sprawdzeniu, utrzymali pierwotną decyzję o punkcie dla Niemek. Ta sytuacja nie podziałała demobilizująco, Polki nie pozwoliły przeciwniczkom na zbytnie zmniejszenie różnicy w secie. Drugą partię zakończył atak Magdaleny Jurczyk - Polska wygrała 25:19 i doprowadziła do remisu w setach.

Trzecią część meczu lepiej zaczęły Niemki (2:5), a Polki potrafiły na to szybko zareagować i po serii zagrywek Magdaleny Stysiak wyszły na prowadzenie 6:5.

Mecz stał się bardzo wyrównany, żaden z zespołów nie potrafił wyjść na bezpieczne prowadzenie. Po raz pierwszy, na trzypunktowe prowadzenie wyszły Polki, doprowadzając do wyniku 19:16, na co od razu zareagował Heynen przerwaniem gry. W ostatnim fragmencie trzecie partii, Polki potwierdziły swoją przewagę. Set zakończył as serwisowy Martyny Czyrniańskiej, reprezentacja Polski wygrała 25:19.

Niemki nie odpuściły

Podopieczne Vitala Heynena potrafiły skutecznie zareagować na niepowodzenia w dwóch poprzednich setach i szybko objęły prowadzenie 8:4. Choć Polki dążyły do odrobienia strat, Niemki utrzymywały stałą, kilkupunktową przewagę.

Przy stanie 9:15 Lavarini poprosił o czas. Podczas przerwy, można było usłyszeć szkoleniowca przygotowującego mentalnie swoje zawodniczki do tie-breaka.

Zdjęcie presji pozytywnie wpłynęło na nasze zawodniczki, które zmniejszyły stratę do dwóch punktów (18:20). Dobra seria zakończyła się jednak chwilę później, gdy Niemki doprowadziły do stanu 18:24 i po wykorzystaniu drugiej piłki setowej, o wyniku musiał zadecydować tie-break.

Polska- Niemcy - tie-break zadecydował

W decydującej partii, Polki szybko zdobyły dwupunktowe prowadzenie i dzięki dobrej skuteczności ataku, potrafiły je utrzymywać. Przy stanie 6:3 dla Polski, o czas poprosił Vital Heynen.

Niemki zdobyły dwa kolejne punkty, lecz po akcji Stysiak znów bezpiecznie prowadziła nasza kadra. Brak skuteczności w kolejnych akcjach sprawił, że reprezentacja Niemiec doprowadziła do remisu 7:7.

Następne minuty nie doprowadziły do wyraźnej dominacji żadnej ze stron - ale pierwszą piłkę meczową miały Polki. Po skutecznym ataku Łukasik, na tablicy wyników widniał wynik 14:13. Biało-Czerwone wykorzystały trzecią z piłek meczowych, ostatecznie wygrywając tie-break 17:15.

Polska - Niemcy 3:2 (15:25, 25:19, 25:19, 19:25, 17:15).

Polska: Katarzyna Wenerska, Magdalena Jurczyk, Martyna Łukasik, Magdalena Stysiak, Agnieszka Korneluk, Olivia Różański – Maria Stenzel (libero) oraz Martyna Czyrniańska, Joanna Pacak, Julia Nowicka, Monika Gałkowska, Aleksandra Szczygłowska.

Niemcy: Pia Kaestner, Camilla Weitzel, Lena Stigrot, Hanna Orthmann, Monique Strubbe, Lina Alsmeier - Anna Pogany (libero) oraz Emilia Weske, Antonia Stautz.

Wyniki czwartkowych meczów:

Suwon (Korea Południowa):

Polska - Niemcy 3:2 (15:25, 25:19, 25:19, 19:25, 17:15)
USA - Bułgaria 3:0 (25:15, 25:17, 25:17)
Dominikana - Korea Południowa 3:0 (25:18, 25:18, 25:16)
Bangkok (Tajlandia):
Chorwacja - Holandia 0:3 (20:25, 11:25, 15:25)
Brazylia - Kanada 2:3 (30:28, 22:25, 23:25, 25:21, 15:17)
Tajlandia - Turcja 0:3 (15:25, 15:25, 20:25)

***

Polskie siatkarki bardzo dobrze spisują się w fazie interkontynentalnej Ligi Narodów. Biało-Czerwone rozpoczęły rywalizację od kompletu wygranych w tureckiej Antalyi, gdzie pokonały, kolejno, Kanadę (3:2), Włochy (3:1), Tajlandię (3:0) i Serbię (3:0).

Podopieczne Stefano Lavariniego znakomicie radziły sobie też w Hongkongu, gdzie odniosły trzy zwycięstwa. Polki pokonały zespoły, z którymi w ostatnich latach zwykle przegrywały: Dominikanę (3:1), Turcję (3:0) i Chiny (3:0).

Nieco niespodziewanie uległy natomiast Holandii (0:3), ale i tak po dwóch z trzech zaplanowanych turniejów prowadziły w tabeli fazy interkontynentalnej.

Biało-Czerwone rozegrają w Suwon cztery spotkania. Rozpoczęły od środowego meczu ze Stanami Zjednoczonymi, przegranego 2:3, a po czwartkowym meczu z Niemcami, w piątek Polki czeka mecz z Bułgarkami. Na koniec fazy zasadniczej, zagrają w niedzielę z Koreą Południową.

Polki są już też pewne gry w finałowym turnieju Ligi Narodów. 

Zespół prowadzony przez Stefano Lavariniego jako pierwszy zapewnił sobie grę w fazie play-off. Pewne rywalizacji w najlepszej "ósemce" są także Amerykanki, które będą gospodyniami turnieju finałowego. Ten odbędzie się w dniach 12-16 lipca w Arlington.

Posłuchaj

Przyjmująca Olivia Różański jest zadowolona z wyniku (IAR) 0:36

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Terminarz i wyniki Polek w Lidze Narodów 2023:

Antalya (Turcja):
Polska – Kanada 3:2
Polska – Włochy 3:1
Tajlandia – Polska 1:3 
Polska – Serbia 3:0 

Hongkong (Chiny):
Polska – Dominikana 3:1
Polska – Turcja 3:0
Polska – Holandia 0:3
Polska – Chiny 3:0

Suwon (Korea Południowa):

28 czerwca: Polska – USA 2:3
29 czerwca: Polska – Niemcy 3:2
30 czerwca: Polska – Bułgaria (godz. 5:00)
2 lipca: Polska – Korea Południowa (godz. 7:00)

Turniej finałowy - Arlington, USA (12-16 lipca)

TABELA Ligi Narodów 2023

TABELA Ligi Narodów 2023

>>> Więcej o Lidze Narodów siatkarek <<< 

Czytaj też:

• Długi sezon polskich siatkarek. Kiedy grają Biało-Czerwone? TERMINARZ
• Liga Narodów siatkarek: kiedy kolejne mecze Polek? WYNIKI, TERMINARZ, TABELA

kp