Raków Częstochowa w 3. rundzie el. Ligi Mistrzów. "Zwycięski remis" w Baku

Raków Częstochowa zremisował 1:1 w rewanżowym meczu 2. rundy el. Ligi Mistrzów z Karabachem Agdam i wywalczył awans do dalszych gier. W pierwszym spotkaniu obu drużyn ekipa mistrza Polski wygrała 3:2. Kolejnym rywalem "Medalików" będzie cypryjski Aris Limassol.

2023-08-02, 20:00

Raków Częstochowa w 3. rundzie el. Ligi Mistrzów. "Zwycięski remis" w Baku
Raków Częstochowa. Foto: PAP/Waldemar Deska

Od pierwszych minut Karabach szukał swoich szans, by odrobić stratę z pierwszego spotkania. W 10. minucie z dystansu uderzał Zoubir, ale Kovacević bez trudu złapał jego strzał. Raków odpowiedział w 16. minucie główką Svarnasa po centrze Yeboaha z rzutu wolnego. Golkiper Azerów również nie miał problemów z obroną strzału.

W 23. minucie po podaniu Cebuli na wolne pole wyszedł Yeboah, ale w sytuacji sam na sam z bramkarzem zbyt długo zwlekał ze strzałem i stracił piłkę po interwencji nadbiegającego Mediny.

Dobrze ustawiony Raków nie pozwalał gospodarzom na zbyt wiele, skutecznie stopując rywali z dala od własnej bramki. Rywale mieli przewagę optyczną, ale dopiero w doliczonym czasie 1. połowy mistrz Azerbejdżanu zmusił Kovacevicia do interwencji po strzale zza pola karnego autorstwa Jankovicia.

Druga odsłona rozpoczęła się niemal identycznie, jak zakończyła się pierwsza – tym razem z dystansu strzelał Benzia, a ponownie skutecznie interweniował golkiper częstochowian. W 51. minucie na uderzenie z daleka zdecydował się także Tudor. Wyszło znakomicie – po strzale Chorwata piłka omal nie rozerwała siatki Karabachu!

REKLAMA

Radość mistrzów Polski nie trwała jednak długo – już w 60. minucie stan meczu wyrównał Xhixha, który doszedł do dośrodkowania z lewej strony i sprytnym strzałem umieścił piłkę w bramce.

Centymetrów zabrakło, gdy w 65. minucie Kittel dośrodkował z rzutu wolnego do Piaseckiego, a ten uderzył głową w stronę bramki gospodarzy. Raków furę szczęścia miał jednak kilka minut później, kiedy po uderzeniu Jankovicia futbolówka trafiła w słupek.

Końcówka w wykonaniu Rakowa była bardzo nerwowa. Podopieczni trenera Szwargi ograniczali się do rozpaczliwych wybić i przeszkadzania rywalom. Wyczerpani upałem i wysoką wilgotnością mistrzowie Polski z trudem, ale utrzymali „zwycięski remis”.

Raków awansował do trzeciej rundy eliminacji Ligi Mistrzów, gdzie zagra z Arisem Limassol z Cypru, w którym występują Mariusz Stępiński i Karol Struski. Natomiast pokonany Karabach przeszedł do trzeciej rundy el. Ligi Europy, gdzie jego przeciwnikiem będzie gorszy zespół z pary norwesko-fińskiej Molde - HJK Helsinki (w Helsinkach wygrał HJK 1:0). 

REKLAMA

Tym samym drużyna "Medalików" przerwała "czarną serię" polskich zespołów w meczach z drużyną z Baku. Karabach uchodził bowiem za etatowego pogromcę polskich drużyn w pucharach. W przeszłości eliminował już Wisłę Kraków, Lecha Poznań, Legię Warszawa i Piasta Gliwice.

Karabach Agdam - Raków Częstochowa 1:1 (Xhixha 60' - Tudor 51') [PIERWSZY MECZ 2:3]

Składy

Karabach Agdam: Magomedaliyew; Bayramov, Mustafazede, Medina, Jafarguliyev, Julio Romao, Janković, Leandro Andrade, Benzia, Zoubir, Xhixha.

Raków Częstochowa: Kovacević, Tudor, Svarnas, Arsenić, Racovitan, Jean Carlos, Berggren, Papanikolaou, Cebula, Yeboah, Zwoliński.

Czytaj także:

bg

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej