WTA Cincinnati: Iga Świątek zwróciła się do tenisowych władz. Posłuchają liderki rankingu?
Iga Świątek rywalizację w turnieju rangi WTA 1000 w amerykańskim Cincinnati rozpocznie od drugiej rundy. Przed wejściem na kort, liderka rankingu WTA wzięła udział w konferencji prasowej, na której zaapelowała do władz światowego tenisa, by bardziej liczyły się ze zdrowiem zawodniczek. 22-latka odniosła się do niedawnych słów Kazaszki Jeleny Rybakiny.
2023-08-15, 09:40
Zakończony w niedzielę turniej WTA 1000 w Montrealu stał pod znakiem kontrowersji. W Kanadzie najlepsza okazała się Amerykanka Jessica Pegula, która wcześniej w półfinale wyeliminowała Igę Świątek. Trzecia tenisistka rankingu WTA wygrała z Ludmiłą Samsonową, jednak miała ułatwione zadanie, gdyż Rosjanka zaledwie dwie godziny przed startem finału zakończyła swój półfinałowy mecz z Jeleną Rybakina, który dzień wcześniej przerwano ze względu na opady deszczu.
Rybakina była załamana. Świątek zabiera głos
Po zakończeniu turnieju Jelena Rybakina oceniła, że rozgrywanie w tak krótkim odstępie czasowym ważnych spotkań jest nieprofesjonalne i nie ukrywała żalu do organizatorów Rogers Cup. - Czuję się zniszczona z powodu planu turnieju i całej tej sytuacji - mówiła kazachska tenisistka.
Przed kolejnym turniejem w Cincinnati do kontrowersji związanej z jedną ze swoich najważniejszych rywalek odniosła się Iga Świątek. Wypowiedź 22-latki nie pozostawiła wątpliwości.
- Pogoda jest czynnikiem niemożliwym do przewidzenia, ale może lepiej się skupić na tym, co jest zdrowe dla sportowców, ponieważ musimy grać w każdym tygodniu. Tour jest tak intensywny, że byłoby miło, gdybyśmy w przyszłości pomyśleli o zawodnikach. To przecież nie tak, że kończymy mecz i idziemy spać w ciągu dwóch godzin. Ja mam szczęście, jeśli kładę się cztery godziny po meczu. Mam prawie godzinę kuracji, potem jest czas dla mediów, rozciąganie, posiłek, a trzeba jeszcze obniżyć poziom adrenaliny. Chciałabym po prostu, żeby to się zmieniło - oceniła liderka światowego rankingu.
REKLAMA
Iga Świątek musiała grać o północy. "Niczego nie dostałam"
Iga Świątek wróciła też pamięcią do meczów na korcie ziemnym, gdy musiała grać spotkania rozpoczynające się nawet o godzinie 22.
- Podczas sezonu na mączce, w Rzymie i Madrycie, grałam cztery mecze, które kończyły się w okolicach lub po północy. Rozumiem, że musimy dostosować się do nadawców i tak dalej, ale prosiłam WTA o dane wskazujące na to, że ludzie faktycznie oglądają mecze zaczynające się o 22:00. Niczego nie dostałam, a wtedy łatwiej byłoby mi zrozumieć sens tak późnej gry - zdradziła polska tenisistka.
W Cincinnati Iga Świątek rozpocznie rywalizację od drugiej rundy. W niej najlepsza tenisistka świata zmierzy się ze zwyciężczynią starcia Amerykanki Danielle Collins z Rosjanką Anastazją Pawluczenkową. Z Collins grała niedawno w Kanadzie i po zaciętym starciu okazała się lepsza w ćwierćfinale.
REKLAMA
Drabinka Igi Świątek w turnieju WTA 1000 w Cincinnati:
1. runda: wolny los
2. runda: Collins/Pawluczenkowa
3. runda: Zheng/kwalifikantka/V.Williams/Kudiermietowa
Ćwierćfinał: Garcia/Vondrousova/Stephens/Potapowa/Siniakova
Półfinał: Rybakina/Gauff/Bencić/Samsonowa/Kvitova/Ostapenko/Pliskova/Kostiuk
Finał: Sabalenka/Pegula/Jabeur/Sakkari/Aleksandrowa/Muchova/Haddad Maia/Keys/Brady/Vekić/Krejcikova/Kasatkina/Azarenka/Svitolina
- ATP Toronto: Hubert Hurkacz przegrywa z Carlosem Alcarazem
- US Open: wideo challenge zadebiutuje w tegorocznej edycji. "Staramy się szukać innowacji"
- WTA Montreal: Iga Świątek odpada w półfinale. Zacięta batalia zwycięska dla Peguli
/empe, sport.tvp.pl
REKLAMA
REKLAMA