Ekstraklasa: ŁKS - Warta. Zasłużony triumf gości na początek kolejki
Piłkarze ŁKS-u Łódź przegrali u siebie z Wartą Poznań 0:2 w pierwszym meczu siódmej kolejki PKO BP Ekstraklasy.
2023-09-01, 20:01
Mecz w Łodzi nie miał wyraźnego faworyta. Choć początkowo to gospodarze starali się prowadzić grę, jednak w dziesiątej minucie do siatki trafili poznaniacy!
Doskonały początek Warty
Stefan Savić otrzymał podanie od Adama Zrelaka i, mimo tego, że dwóch obrońców próbowało mu przeszkodzić, oddał strzał, który wyprowadził Wartę na prowadzenie.
Podopieczni Kazimierza Moskala szybko mogli odpowiedzieć, ale Artymijus Tutyskinas niecelnie uderzył z dystansu. W kolejnych minutach "Warciarze" kontrolowali boiskowe wydarzenia.
Gospodarze próbowali dośrodkowań, jednak zwykle były one niecelne. ŁKS powinien jednak wyrównać w 29. minucie. Bartosz Szeliga był w sytuacji sam na sam z Jędrzejem Grobelnym, lecz bramkarz gości popisał się świetną interwencją!
REKLAMA
Łodzianie byli coraz groźniejsi. W 39. minucie w dobrej sytuacji na kilka metrów od bramki znalazł się Kay Tejan, jednak Wiktor Pleśnierowicz w ostatniej chwili zablokował strzał Holendra.
Mimo przewagi "Rycerzy Wiosny" w końcówce pierwszej połowy, wynik nie uległ już zmianie. W doliczonym czasie gry Grobelny miał problemy po wrzutce Michała Mokrzyckiego z rzutu wolnego, a potem Dani Ramirez uderzył niecelnie na bramkę Warty. Gola wyrównującego jednak nie było.
Szmyd z golem, choć dwa razy trafił do siatki
Po przerwie początkowo dominowali łodzianie, lecz w 58. minucie Kajetan Szmyd umieścił piłkę w ich siatce. Sędzia Paweł Raczkowski gol jednak nie uznał, dopatrując się faulu młodego skrzydłowego Warty.
REKLAMA
Szmyd tego wieczora zapisał jednak na swoim koncie gola. Po godzinie gry arbiter podyktował rzut karny dla gości po faulu Marcina Flisa na Miguelu Luisie. Młody piłkarz pewnie wykorzystał jedenastkę, podwyższając prowadzenie podopiecznych Dawida Szulczka.
ŁKS próbował zdobyć chociaż kontaktowego gola. Po wrzutce Szeligi niecelnie główkował Maciej Śliwa, a kilka minut później piłka po strzale z dystansu Kamila Dankowskiego przeszła obok bramki.
Ataki gospodarzy były dość niedokładne, W 84. minucie z bliskiej odległości, ale trudnej pozycji niecelnie strzelał Stipe Jurić.
REKLAMA
Arbiter doliczył sześć minut do drugiej połowy. Nie wpłynęły jednak one na zmianę wyniku. Warta odniosła ważne wyjazdowe zwycięstwo. Goście zasłużenie pokonali beniaminka.
ŁKS Łódź - Warta Poznań 0:2 (0:1).
Bramki: 0:1 Stefan Savić (10), 0:2 Kajetan Szmyt (62-karny).
Żółta kartka – ŁKS Łódź: Michał Mokrzycki, Kamil Dankowski, Marcin Flis, Dani Ramirez. Warta Poznań: Dimitris Stavropoulos, Wiktor Pleśnierowicz, Dawid Szymonowicz, Miguel Luis, Mateusz Kupczak.
Sędzia: Paweł Raczkowski (Warszawa). Widzów: 9 763.
ŁKS Łódź: Aleksander Bobek - Kamil Dankowski, Nacho Monsalve, Marcin Flis, Artemijus Tutyskinas (63. Piotr Głowacki) - Pirulo (63. Maciej Śliwa), Michał Mokrzycki, Engjell Hoti (86. Anton Fase), Dani Ramirez, Bartosz Szeliga (76. Piotr Janczukowicz) - Kay Tejan (76. Stipe Jurić).
Warta Poznań: Jędrzej Grobelny - Dimitris Stavropoulos (69. Filip Borowski), Dawid Szymonowicz, Wiktor Pleśnierowicz - Jakub Bartkowski, Mateusz Kupczak, Miguel Luis (69. Niilo Maenpaa), Jakub Kiełb (79. Konrad Matuszewski) - Kajetan Szmyt (73. Dario Vizinger), Adam Zrelak, Stefan Savić (69. Maciej Żurawski).
REKLAMA
- PKO BP Ekstraklasa: rozgrywki nabierają kolorów! Terminarz i tabela sezonu 2023/2024
- Kamil Glik wrócił do polskiej Ekstraklasy! Obrońca podpisał kontrakt z Cracovią
- Ekstraklasa: Śląsk Wrocław w świetnej formie. Pogoń Szczecin pokonana w zaległym meczu
/empe
REKLAMA