Ekstraklasa: Pogoń - Jagiellonia. "Portowcy" znaleźli sposób na gości. Porażka na wagę utraty prowadzenia w tabeli

Piłkarze Pogoni Szczecin wygrali z Jagiellonią Białystok 2:1 w sobotnim meczu 13. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Porażka gości oznacza, że stracą fotel lidera tabeli.

2023-10-28, 17:02

Ekstraklasa: Pogoń - Jagiellonia. "Portowcy" znaleźli sposób na gości. Porażka na wagę utraty prowadzenia w tabeli
Zawodnik Pogoni Szczecin Kamil Grosicki (P) i Michal Sacek (L) z Jagiellonii Białystok podczas meczu 13. kolejki piłkarskiej Ekstraklasy. Foto: PAP/Marcin Bielecki

Jagiellonia przyjechała do Szczecina w glorii nowego lidera Ekstraklasy i po rewelacyjnym powrocie z 0-3 na 3-3 w zaległym meczu z Lechem Poznań.

Pogoń przeważała, ale Jagiellonia strzeliła jako pierwsza

Początek starcia z Pogonią nie zapowiadał jednak, że tym razem zobaczymy kanonadę bramek. Inicjatywę przejąć próbowali gospodarze. W szóstej minucie celnie uderzył Wahan Biczachczjan, jednak Zlatan Alomerović nie miał problemów z interwencją.

Z czasem mecz się wyrównał, ale w 28. minucie znowu zapachniało bramką dla Pogoni. Najpierw jednak Rafał Kurzawa w dobrej sytuacji uderzył wprost w Alomerovicia, a dobitka w wykonaniu Fredrika Ulvestada, który próbował sięgnąć piłki wślizgiem, była niecelna.

Po pół godzinie gry wreszcie Żółto-Czerwoni zaczęli uderzać na szczecińską bramkę. Najpierw niecelnie po indywidualnej akcji kopnął Dominik Marczuk, a kilka minut później Valentin Cojocaru bez kłopotu poradził sobie z próbą Kristoffera Hansena.

REKLAMA

W 35. minucie goście wyszli na prowadzenie! Podopieczni Adriana Siemieńca wyprowadzili kontrę, a Marczuk zacentrował z prawej strony w pole karne. Piłkę próbował wybijać Mariusz Malec, jednak zrobił to na tyle nieszczęśliwie, iż ta wpadła do bramki Pogoni...

"Portowcom" udało się wyrównać jeszcze w pierwszej połowie. Duży udział przy golu wyrównującym w 44. minucie miał Kamil Grosicki. Reprezentant Polski, który w przeszłości z powodzeniem grał w Jagiellonii, zagrał w pole karne do Efthymiosa Koulourisa. Grecki napastnik uciekł defensorom gości i na wślizgu wpakował piłkę do siatki.

Kamil Grosicki zapewnił wygraną

To nie było ostatnie słowo podopiecznych Jensa Gustafssona, którzy doskonale zaczęli drugą część gry. Pogoń wyszła na prowadzenie już 240 sekund po powrocie piłkarzy na boisko. Gola zdobył Grosicki, który wykorzystał rzut karny. Sędzia Piotr Lasyk podyktował wcześniej jedenastkę za zagranie ręką Michala Sacka.

"Duma Podlasia" szukała wyrównania. W 54. minucie w polu karnym Pogoni było groźnie po zagraniu Marczuka, ale Kurzawa zdołał wybić piłkę. Sześć minut później Jose Naranjo nie sięgnął piłki po wrzutce Hansena.

REKLAMA

Białostoczanie nie poddawali się. Szansę strzelecką miał ich kapitan Taras Romanczuk, który w 66. minucie niecelnie główkował.

Szczecinianie skupiali się na kontrach, jednak mogli zaskoczyć gości. W 73. minucie bliski dubletu był Koulouris, który uderzył mocno, jednak minimalnie niecelnie.

Obaj trenerzy dawali szanse zmiennikom, a ataki Jagiellonii nieco straciły impet. W 86. minucie białostoczanie mogli nawet stracić kolejnego gola, lecz "Grosik" uderzył nad bramką.

REKLAMA

Jagiellonia traci fotel lidera. Na chwilę?

Arbiter doliczył do drugiej połowy siedem minut, jednak wynik już się nie zmienił. Najbliżej wyrównania był Nene, który uderzył niecelnie.

Porażka oznacza, iż Jagiellonia spadnie w tabeli Ekstraklasy na drugie miejsce, choć ma tyle samo punktów co liderujący Śląsk Wrocław. Jeśli piłkarze z Dolnego Śląska przegrają wieczorny mecz z Ruchem w Chorzowie, Żółto-Czerwoni wrócą na prowadzenie.



Pogoń Szczecin - Jagiellonia Białystok 2:1 (1:1)

Bramki: 0:1 Mariusz Malec (35-samobójcza), 1:1 Efthymis Koulouris (44), 2:1 Kamil Grosicki (48-karny).

Żółta kartka - Pogoń Szczecin: Rafał Kurzawa, Kacper Smoliński. Jagiellonia Białystok: Nene.

Sędzia: Piotr Lasyk (Bytom). Widzów: 18 142.

Pogoń Szczecin: Valentin Cojocaru - Linus Wahlqvist, Benedikt Zech, Mariusz Malec, Leonardo Koutris (81. Leo Borges) - Wahan Biczachczjan (77. Mariusz Fornalczyk), Fredrik Ulvestad, Rafał Kurzawa, Joao Gamboa, Kamil Grosicki (90+1. Kacper Smoliński) - Efthymis Koulouris (77. Luka Zahović).

Jagiellonia Białystok: Zlatan Alomerovic - Michal Sacek (90+4. Paweł Olszewski), Mateusz Skrzypczak, Adrian Dieguez - Bartłomiej Wdowik (90+4. Bojan Nastić), Dominik Marczuk (84. Jakub Lewicki), Taras Romanczuk, Nene, Jarosław Kubicki, Kristoffer Hansen - Jose Naranjo (84. Tomasz Kupisz).

Czytaj także:

REKLAMA

/empe

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej