Ekstraklasa: Legia wygrywa w Radomiu i kończy złą passę. Zdecydował rzut karny
Radomiak przegrał 0:1 z Legią Warszawa w ostatnim niedzielnym meczu piłkarskiej Ekstraklasy. Gola na wagę trzech punktów strzelił z rzutu karnego Portugalczyk Josue.
2023-11-05, 19:28
Legia, która przegrała ostatnie cztery ligowe mecze, liczyła na przełamanie w Radomiu. "Wojskowi" w tym sezonie mieli jednak spore problemy na wyjazdach, gdzie wygrali zaledwie jedno z pięciu spotkań. Podopieczni Kosty Runjaicia przerwali złą passę, ale ich zwycięstwo "rodziło się w bólach".
Pierwsze minuty meczu upłynęły pod znakiem wyrównanej gry, toczonej w niezłym tempie. Klarownych sytuacji było jednak jak na lekarstwo, a ataki obu drużyn załamywały się przeważnie z dala od pola karnego rywali. W 23. minucie do groźnej sytuacji doszli gospodarze, kiedy po rzucie rożnym piłka rykoszetowała w polu bramkowym wicemistrzów Polski, ale ostatecznie defensorzy Legii zdołali wybić futbolówkę.
Gdy akcja przeniosła się pod bramkę Radomiaka błąd popełnił Castaneda, który we własnym polu karnym wszedł nakładką w piszczel Wszołka. Sędzia podyktował rzut karny, a "jedenastkę" w 28. minucie pewnie wykorzystał Josue. Po chwili mogło być 2:0, jednak Dias uderzył wprost w Posiadałę, próbując strzału z powietrza bez przyjęcia.
Radomiak miał znakomitą szansę w 32. minucie, kiedy defensorom Legii urwał się Edi Semedo. Bohater meczu z Zagłębiem tym razem jednak przestrzelił. Na przerwę ze skromnym prowadzeniem zeszli więc warszawianie.
REKLAMA
Po zmianie stron żadna z drużyn nadal nie była w stanie zdominować boiskowych wydarzeń. Dłużej przy piłce utrzymywali się radomianie, ale niewiele z tego wynikało. Z kolei Legia wyraźnie nastawiła się na grę z kontry.
W 70. minucie Radomiak był bliski trafienia w przedziwnych okolicznościach - nieudana próba dośrodkowania z prawej flanki okazała się bardzo groźnym strzałem na bramkę Tobiasza, jednak młody golkiper 'Wojskowych" zdążył wrócić między słupki i sparować piłkę.
Legia broniła się coraz głębiej, chwilami jedynie rozpaczliwie blokując kolejne strzały gospodarzy. W doliczonym czasie gry groźnie główkował Cestor, ale pomylił się dosyć wyranie. Podopieczni trenera Constantina Galcy nie byli w stanie dobrać się do skóry gościom, którzy utrzymali korzystny wynik do ostatniego gwizdka i zabrali ze sobą do Warszawy trzy punkty.
Radomiak Radom - Legia Warszawa 0:1 (0:1)
Bramki: 0:1 Josue (28-karny).
Żółta kartka – Radomiak Radom: Frank Castaneda, Rafał Wolski; Legia Warszawa: Steve Kapuadi, Paweł Wszołek, Jurgen Celhaka, Tomas Pekhart.
Sędzia: Łukasz Kuźma (Białystok). Widzów: 8 569.
Radomiak Radom: Albert Posiadała – Jan Grzesik (79. Damian Jakubik), Mike Cestor, Raphael Rossi, Dawid Abramowicz – Edi Semedo (79. Leandro), Luizao, Michał Kaput (79. Christos Donis), Rafał Wolski (71. Leandro Rocha), Frank Castaneda (57. Lisandro Semedo) – Pedro Henrique.
Legia Warszawa: Kacper Tobiasz – Artur Jędrzejczyk, Rafał Augustyniak, Steve Kapuadi – Paweł Wszołek, Bartosz Slisz, Jurgen Celhaka (65. Juergen Elitim), Gil Dias – Josue (87. Maciej Rosołek), Blaz Kramer (65. Tomas Pekhart), Marc Gual (73. Ernest Muci).
REKLAMA
- PKO BP Ekstraklasa: rozgrywki nabierają kolorów! Terminarz i tabela sezonu 2023/2024
- Ekstraklasa: rekordowe przychody klubów w sezonie 2022/2023. Lech Poznań na czele zestawienia
bg
REKLAMA