Sinner, Zieliński, Świątek doceniają rodziców. "Chciałbym, żeby każde dziecko miało taki przywilej"
Niedzielny triumf w Australian Open to największy sukces w karierze Jannika Sinnera. Włoski tenisista wygrał swój pierwszy wielkoszlemowy tytuł, w finale podnosząc się po przegraniu dwóch pierwszych setów, a w półfinale ogrywając "króla Melbourne" Novaka Djokovicia. On i inni sportowi czempioni doceniają wkład rodziców w swoje sukcesy.
2024-01-29, 13:45
Rodzice nie wywierali presji
22-letni mistrz po zwycięstwie podziękował rodzicom, którzy pozwolili mu cieszyć się dzieciństwem, nie stosując "wojskowych" metod.
- Życzę każdemu takich rodziców, jak moi. Gdy byłem dzieckiem, mogłem wybierać, co chciałem robić. Uprawiałem wiele innych sportów, a oni nie wywierali na mnie żadnej presji, pozwalali mi się tym wszystkim cieszyć. Chciałbym, żeby każde dziecko miało taki przywilej. Dziękuję im za to - powiedział Jannik Sinner po wygraniu swojego pierwszego wielkoszlemowego tytułu.
To ważne słowa, które powinni sobie wziąć do serca wszyscy rodzice, których dzieci zaczynają przygodę ze sportem.
Mistrzowie dziękują rodzinie
REKLAMA
- Tak naprawdę była to pasja mojego ojca, który zaszczepił to we mnie. Jako młody dzieciak wychowywałem się na kortach w otoczeniu jego i jego najbliższych znajomych. Wraz z mamą pomagali mi od małego, ciągnęli tę historię i dawali z siebie wszystko, bym mógł robić to, co kocham: grać w tenisa. Nie jestem w stanie opisać słowami, jak bardzo jestem im wdzięczny za to, ile poświęcili, bym mógł być teraz tam, gdzie jestem. To jest tak samo moje zwycięstwo, jak i mamy oraz świętej pamięci taty - przyznał Zieliński.
Posłuchaj
Po zwycięskim finale z Janem Zielińskim rozmawiał Cezary Gurjew z radiowej Jedynki (PR1) 3:16
Dodaj do playlisty
Wyjątkowe podziękowania w kierunku najbliższych przekazał też sensacyjny triumfator turnieju deblowego, 43-letni Rohan Bopanna, który został najstarszym męskim triumfatorem wielkoszlemowego turnieju. Najpierw podziękował rodzicom, a następnie powiedział o tym, jak wytrwale wierzyła w niego żona Supriya.
REKLAMA
- Dziękuję za całe wsparcie i całą miłość. Wiem, że kilka lat temu wysłałem jej wiadomość wideo i powiedziałem: „Skończę z tym”. Wtedy, przez 5 miesięcy nie wygrałem żadnego meczu. Myślałem, że to będzie koniec mojej przygody. Jej wytrwałość i wiara we mnie po prostu trzymała mnie przy życiu - mówił wzruszony Bopanna.
O wielkiej roli ojca, byłego olimpijczyka Tomasza Świątka, mówiła wielokrotnie Iga Świątek, liderka światowego rankingu.
- Mój tata nauczył mnie podstaw, które chyba są potrzebne każdemu sportowcowi. On sprawił, że jestem profesjonalna, że np. po treningu myślałam o tym, żeby się rozciągnąć. Wtedy, kiedy nie miałam aż tak profesjonalnego teamu naokoło siebie, który by mi doradził, to tata kierował wszystkim. On też sprawił, że faktycznie byłam obecna ciałem i głową na treningach. Były momenty, że jako dziecko myślałam, że mam fajniejsze rzeczy do roboty w ciągu dnia niż granie w tenisa cały czas. Tata zabierał mnie na treningi i motywował po wygranych turniejach - podkreślała najlepsza tenisistka świata.
REKLAMA
Iga Świątek i jej tata, Tomasz Świątek
Tomasz Świątek w Trójce: Widzowie są złaknieni turniejów i bliskości. Telewizja wszystkiego nie pokaże [WIDEO]
Jak wyglądał 2023 rok w tenisie? Dziennikarze portalu PolskieRadio24.pl Bartosz Goluch i Paweł Majewski podsumowują wydarzenia ostatnich 12 miesięcy.
Czytaj także:
- Australian Open: Jan Zieliński triumfuje i dedykuje tytuł rodzicom. "To jest tak samo ich zwycięstwo"
- Australian Open: Jannik Sinner przyćmił "króla Melbourne". Włoskie media: jesteś na Olimpie
- Czerwona sukienka Igi Świątek jednym z hitów na aukcjach WOŚP. Kwota robi wrażenie
kp
REKLAMA